WTQ WTQ
115
BLOG

Głosuję na Jarka, bo mam jajka!

WTQ WTQ Polityka Obserwuj notkę 5

W dzisiejszej rzeczywistości powszechne stało się poczucie obciachu, jeśli jest się chociaż trochę innym od większości. Kiedyś nauczyła mnie tego wykładowca psychologii na Uniwersytecie Gdańskim. Każdy chce być “normalny”. A w społeczeństwie za normalną rzecz przyjęło się uważać to, co popiera większość. Tym samym mniejszość jest spychana na margines.

Takie jest źródło wszelkiej maści kompleksów. I co więcej, widać to zjawisko na ulicach. Najlepszym przykładem (ze względu na silna potrzebę przynależenia do społeczeństwa) jest obecna młodzież. Jeszcze nie tak dawno używanie sporej gamy makijażów nie było tak modne, jak dziś. Obecnie to dziewczyny nie używające wyzywającego makijażu mają mniejsza szansę na “zaistnienie” w grupie.

Równie powszechnym staja się inne kompleksy. Chociażby okulary, które zastępuje się szkłami kontaktowymi. Albo przykrywanie łysiny perukami. Noszenie sandałów na skarpetki także stało się “obciachem”. Ludzie starają się dostosować do większości, aby się nie wyróżniać. Każdy chce być modny, ładny, inteligentny.

Na naszych potrzebach bazują firmy marketingowe czy handlowe. I przynosi im to spory zysk. Jednak w ostatnich latach podobny marketing pojawił się w polityce, a to nie jest już dobre. Polityka jest materią, w której każdy ma prawo wyboru i nie powinien czuć się z powodu swojej decyzji ani lepszy, ani gorszy. Tymczasem już w 2007 roku w społeczeństwie obecne było przekonanie, że PiS jest niemodny, za to głosowanie na PO to coś, czym można się pochwalić przed każdym. Zgodzicie się Państwo ze mną?

Ciągła medialna nagonka na partię Kaczyńskiego dała pożądany efekt. Ludzie zaczęli wstydzić się swoich poglądów. Nawet jeszcze dziś dosyć powszechnie spotykam się z obawą znajomych dotyczącą swojej preferencji politycznej. A nie ma się czego wstydzić. Nie jest istotne, czy popierasz Kaczyńskiego, Komorowskiego, Pawlaka, czy Leppera. Ważne jest, że wierzysz w swój wybór i potrafisz go uargumentować.

Możesz powiedzieć, że głosujesz na Jarka, bo np. podoba Ci się jego program socjalny, albo dbałość o interes Polski. Równie dobrze możesz poprzeć Komorowskiego, po uważasz go za sympatycznego człowieka albo popierasz jego spojrzenie na konkretne problemy. To Twoja sprawa, której nie musisz się wstydzić. To Ty masz głos, a nie Twoja sąsiadka, znajomy, kolega ze studiów, czy pan z telewizora. I nikt Cie za Twoje poglądy nie wyśmieje. Masz do nich konstytucyjne prawo. A jeśli ktoś próbuje Ci ubliżać, to świadczy tylko o jego wychowaniu.

Chciałbym, aby w Polsce zniknęła obawa przed otwartością i debatą polityczną. Niech każdy ma głos, niech liczą się poglądy, a nie stereotypy i przyszywane łatki. Chciałbym, aby ludzie mieli odwagę podnieść czoła i powiedzieć, że mają swoje zdanie, którego się nie wstydzą. Ani przed znajomymi, ani przed samym sobą.



A nawiązując do tematu, w nadchodzącej II turze wyborów prezydenckich mam zamiar głosować na Jarosława Kaczyńskiego. I chociaż nie jest to dla mnie kandydat wymarzony, to jest mi do jego wizji Polski znacznie bliżej, niż do obrazu, który prezentuje Bronisław Komorowski razem z Platformą Obywatelską. I nie obawiam się mówić tego wprost.

I co mi zrobicie?
 

WTQ
O mnie WTQ

Człowiek o otwartym umyśle. Od kilku lat interesujący się umysłem człowieka i tym, co można z nim zrobić. Certyfikowany Hipnotyzer i Trener NLP. Zawodowy Coach. Człowiek, który pomaga dostrzec możliwości... Tak mnie opisują przyjaciele. Kontakt: wtq@o2.pl Blog oficjalny: www.poznajswojumysl.blogspot.com  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka