Szatonka Szatonka
438
BLOG

"Człowiek jadł z okien kit..."

Szatonka Szatonka Kultura Obserwuj notkę 0

"...lecz zanucić mu było wstyd: nie ma, jak  u mamy...".

Za PRL był dowcip o milicjancie, który przydybał opozycjonistę rozrzucającego ulotki. Spałował go, założył kajdanki, po czym sięgnął po leżącą na ziemi ulotkę. Z jednej strony była niezadrukowana, więc odwrócił ją... Strona była pusta.
Podniósł następną... i następną... i następną... Wszystkie wyglądały tak samo. Mężczyzna rozrzucał czyste kartki.
- Panie, tu nic nie ma! - zdenerwował się.
- A co ma być? Przecież wszystko jasne!

Proszę Państwa, tu miała być notka. Ale co tu pisać? Przecież wszystko jasne. "Nie ma jak u mamy. Kto nie wierzy - jego rzecz."

 

Szatonka
O mnie Szatonka

https://www.youtube.com/watch?v=B1ULWx0eflM

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura