10:50
Druga część posiedzenia Komisji Edukacji Sejmu w sprawie tego skandalicznego podręcznika do historii.
Wypowiadają sie przedstawiciele wydawcy. Według nich podręcnik jest dobry - a jakże. Autor jest metodykiem, mówi, że jest wiecznie w podróży, bo szkoli dpradców metodycznych. Nie należy do żadnej partii politycznej.
chciałby sie odnieść do uwag na poprzednim posiedzeniu komisji. PO poerwsze komiksowość:
Jest to charakterystyczne dla wszystkich podręczników. Wspólczesna dydaktyka historii przewiduje wizualizację narracji podręcznikowej. I stąd komiksowość (uwaga ode mnie - mam wrażenie, że oni chcą skierowac dyskusję na sprawy drugorzędne).
11:09
Poseł Dolata - ilu znajdzie się nauczycieli chcących wyrzucic ten podręcznik do kosza, tak jak zrobił to mój nauczyciel w stanie wojennym?
Skoro jak wydawca mówi podręcznik nie powinien nic narzucać, to takż ei patriotyzmu? Podręcznik jest absolutnie bezideowy, relatywistyczny to pewnie miał tak być. Pan Marciszuk nie powiedział pełnej prawdy - podręczniki w starej unii są bezpłatne, nie są towarem rynkowym. W Polsce tak. Z tego punktu widzenia opłacalne jest wydawanie podręcznika z błędami, poprawianymi w kolejnych wydaniach.
Na temat wartości merytorycznej mówiliśmy dużo, ale ponieważ Pan Marciszuk bardzo wybiórczo odpowiadał na zarzuty, należy parę słów jeszcze powiedzieć. POdręcznik jest relatywistyczny i w związku z tym autorzy przekroczyli wszelkie granice. Jeśli o Polskim Państwie Podziemnym jest pól strony, to czego uczeń się dowie o tym niezwykłym wysiłku Polaków.Pozdrozdzialik Akcja Burza i powstanie warszawskie (pisane małymi literami) -piszą, że 27 Dyw. AK walczyła w pobliżu Kowna - a przecież chodziło o Kowel. więc się poprawi w następnym wydaniu. I tak mozna zdanie po zdaniu przenicowac ten podręcznik, pokazując podobne błędy.
11:18
Poseł Terlecki:
Kwestia recenzji : są cztery recenzje, dwie nie wskazują bęl∂ów merytorycznych, w innych wykazuje się ponad 300 błędów merytorycznych. Ciekawe dlaczego MEN uznał recenzje zdawkowe za ważniejsze. Panowie mówili dużo o nowoczesności tego podręcznika - nie przeceniałbym tego. BYć może ta forma jest atrakcyjna, tylko myśłmy tego nie kwestionowali. Trzeba opdróżnic dwa poziomy krytyki tego podręcznika ;po pierwsze podręcznik jest tendencyjny (tu na przykład kwestia słowa "sowiecki") Podręcznik p[rezentuje pogląd jednej opcji ideologivxznej, którą można nazwac szkołą historyczną GW. Pytanie czy ministerstwo powinno dopuszczac taki podręcznik. Pytanie kwestai równoważenie to sprawa dalszej dyskusji. Drugim poziomem krytyki sa zarzty merytoryczne, które pokazywali fachowcy.W świetel tych zarzutów ten podręcznik jest nie do przyjęcia. Przypominam, że na wiele z zarzutów nie uzyskaliśmy odpowiedzi.W każdej książce może się znaleźć błąd, ale już sposób potraktowania przez autorów okupacji w Polsce to już nie jest taki sobie błąd, tylko powazny błąd.
11:27
Poseł Pietrzyk - spodziewałem się, że dzisiaj otrzymamy odpowiedź czy wszystkie procedury przy dopuszczaniu prodręcznika zostały spęlnione i czy one są dobre. jestem zawiedzxiony, bo to nie jest spór metyrotyczny, ale trącący partyjnością.
11:31
Przew.Bramora - ppani minister powiedzial że procedury OK
Poseł Suchowiejko - historia o nabywaniu podręczników - powszechne dręczenie niewinnoego klienta. Dobrze, że wysłuchano autorów podręcznika. Zarzuty np. p. Braciszewicza są konkretne, niektóre zostały wytłumaczone, niektóre się ostały. W wielu podręcznikach jest bardzo dużo błędów, błędy sa coraz powszechcniejsze. Zasadnicze pytanie, czy MEN dochowało wiernbości procedur? Zarzuty dotyczą autorów, renenzentów,
Sprawdziłem wybieralnośc tego podręcznika w moim województwie - Ilośc wyborów tego podręcznika brzmi 0
11:54
Poseł Nowak : Ja bym nie chciała uczyć się z takiego podręcznika, ani moje wnukiu. Tama jest wszystko i nic. Wszystko po łebkach, przerobiona papka, może coś w pamięci zostanie, może do jakijś krzyzówki się przyda. A przeciez nie o to chodzi w liceum ogólnokształcącym. Do czego my przygotowujemy młodzież dając taki podręcznik? Szkoła ma przygotowywać do studiów - czy taki podręcznik spełni to zadanie. Jestem zdania, że wyniki egzaminów są takie słabe.
12:01
PRzedstawiciel wydawnictwa mówi, że nie ma nic wspólnego z postkomunizmem i będzie się przyglądac zarzutów. Co do posła Dolaty - to sa bardzo śmiałe oceny.Nie przyjmuję do siebie, że im gorszy podręcznik tym lepiej. Podręcznik nie jest bezideowy, ale bezideologowy.
Joanna Adamczyk, redaktor tego podręcznika: odpowiadam merytorycznie,a na konkretne sprawy. To jest podręcznik do zakresu podstawoeego, Gimnazjum konczymy na roku 18 potem jest wiek 20. Ani autorzy, aani wydawnictwo nie pretenduje do przygotowani auczniów do matury. Podstawa porogramowa określa co ma sie znaleźć w podręczniku. Recenzenci uznali, że ten podręcznik te wymogi spełnia
Kwestia Wrześni, tylko że to sa wydarzenia z wieku 19. a o wrześni było w 3 klasie gimnazjum. Nie możemy dawac wszystkiego w podręczniku. Stąd nieobecnośc Wrześni i mechanizmów geranizacji. Nie dało rady tego zmieścić, bo nie obejmuje tego podstawa programowa. Cytaty z gazet są źródłami.
Nie piszemy że na terenie Polski były więzienia CIA. NIe piszemy że wojne w Czeczenii wywołałali Czeczeni.
NIe ma roli Prezydenta Kaczyńskiego w latach 2006-2007 - to jest wybór autorów.
Inne tematy w dziale Polityka