Nadodrzański Oddział Straży Granicznej ma nowego komendanta. Facet jest znany z tego, że przywożą go w teczce. Z miejsca na miejsce. „Wiele jeszcze jest do spieprzenia”. I on to umie.
Co zrobił na nowym miejscu?
Strażnicy pełnią służbę w różnych systemach godzinowych. Może być tak, że na służbie jesteś przez dobę, a potem masz kilka dni wolnych. Może być i tak, że na służbie jesteś kilka godzin, więc czas wolny liczony jest też w godzinach. Kto mieszka blisko, ma to gdzieś. Ale ci, którzy mieszkają daleko, mają mówiąc po wojskowemu przesrane. Nowy zarządził, że służba będzie trwać krótko.
Nowy postanowił, że jego podwładni staną się poddanymi.
Każdy może sobie policzyć, ile trzeba nakombinować, żeby być ojcem i mężem, matką i piastunką, na długich dystansach. A jak jest małżeństwo? Takie mundurowe? Co z tym dzieciątkiem? Jak? Kiedy? Ile kasy na opiekunkę. Dosłownie porażka. Dlaczego?
Kaprycho starego.
Nowy po prostu lubi, gdy sprawy toczą się jego torowiskiem.
A teraz detektyw Poirot wyjaśni związek między generałem pograniczników, a wrogą Polsce Rosją.
Jeśli dokręcę śrubę podwładnym, to co zrobią? Zaczną pisać jakieś durne prośby. A ci głupsi spróbują umówić ze mną spotkanie. No to prośby olałem, a spotkanie usłyszało, że kto nie ze mną, ten przeciw mnie.
Co mi jeszcze mogą zrobić? Mogą jak zwykle walnąć L-4. Protest absencyjny.
I o to szło! Na lotnisku brakuje pograniczników. Czemu? Bo protestują. Co robi komendant?
Co robi komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej?
Zarządza odprawę uproszczoną. Odprawa uproszczona jest uproszczona w taki sposób, że jak cudzoziemiec przekracza granicę, to nikt go nie sprawdza. Uproszczona odprawa imigranta.
Prowokuję bunt załogi, a potem z braku załogi rozszczelniam granicę.
To nie jest kretyn. To jest sabotażysta. Nazywa się generał brygady Straży Granicznej Skowronek.
Panie Skowronku, do zobaczenia w sądzie.
[]
