Autor grafiki: Kryptos
Autor grafiki: Kryptos
Kryptos Kryptos
193
BLOG

Krzysztof Karoń: W pierwszą rocznicę śmierci

Kryptos Kryptos Polityka Obserwuj notkę 4
22 kwietnia 2023 roku zmarł Krzysztof Karoń - publicysta, pisarz, historyk sztuki działający przede wszystkim w internecie. Jego najsłynniejszym dziełem jest obszerna praca „Historia antykultury”.

Krzysztof Karoń jest idealnym dowodem, że życie zaczyna się po 50. Ten historyk sztuki i publicysta zyskał ogólnopolską sławę jako dojrzały człowiek,  gdy około 2014 roku zaczął pojawiać się w internetowej telewizji  „wRealu24”, założonej przez byłego działacza Kukiz’15 i dziennikarza-freelancera, Marcina Rolę. Już wtedy był to, hm, dość ekscentryczny projekt, ale daleko mu było do skandalicznych treści, które pojawiają się tam teraz. [1] W owym czasie była to telewizja  bardziej otwarta na różne środowiska -  pojawiali się tam co prawda ludzie toksyczni, tacy jak np. Roman Sklepowicz czy Wojciech Olszański, ale również ludzie bardziej wartościowi, np. Jerzy Karwelis (wówczas w  ruchu Polska Fair Play) czy Paweł Lisicki.

Fakty, nie mity


Przepraszam za ten przydługi wstęp – to nie jest przecież artykuł o medialnym biznesie Marcina Roli. Chciałem nim podkreślić jedną rzecz: gwiazda Karonia rozbłysła poza głównym nurtem polskich mediów, na jego kanale na YouTube "Program wiedzy społecznej" i w telewizji "wRealu24". Wkrótce pan Krzysztof stał się jednym z najpopularniejszych internetowych komentatorów - i przy okazji jednym z najbardziej zagadkowych. W odróżnieniu od wielu gwiazd internetu był człowiekiem skromnym i udzielał niewielu informacji na swój temat. Twierdził, że nie chce skupiać uwagi widzów na swojej osobie, a na temacie swoich prac. Niezależnie od jego intencji, udało mu się zachować dyskrecję – dość powiedzieć, że dopiero po swojej śmierci doczekał się artykułu na Wikipedii. [2]

Brak informacji przyczynił się do powstania plotek na jego temat. W swoim artykule chciałbym przedstawić zatem krótki życiorys tego publicysty. Krzysztof Piotr Karoń urodził się w 1955 r. w Tomaszowie Mazowieckim i tam też ukończył szkołę średnią. Nie jest prawdą – co zarzucali mu internauci – że nie miał matury. Wiadomo, że zdobył tytuł magistra (architektury lub historii sztuki, źródła nie są precyzyjne) i miał uprawnienia pedagogiczne, gdyż pracował jako nauczyciel. Oprócz tego był grafikiem, pracował w firmie poligraficznej i wydał dwie książki z zakresu poligrafii. Ma brata, który jest przedsiębiorcą, ale nie jest osobą publiczną (być może obaj pracowali w firmie KAROŃ Lettero). Krzysztof Karoń przez wiele lat mieszkał w Warszawie, w ciągu ostatnich lat życia był – jak sam przyznawał – na utrzymaniu rodziny. W ostatnich latach życia chorował na raka. Leczenie opóźniło rozwój choroby, ale nie uratowało mu życia. Pan Karoń zmarł 22 kwietnia 2023 r. w Warszawie.

Działalność i poglądy


Krzysztof Karoń był aktywnym komentatorem życia politycznego. Udzielał się w mediach, wygłaszał wykłady i brał udział w debatach. Jednak jego najważniejszym dziełem była książka "Historia antykultury 1.0: Podstawy wiedzy społecznej". [3] To obszerna praca czerpiąca z dorobku filozofii, antropologii, kulturoznawstwa, socjologii i historii sztuki. O jej celu autor mówił tak:

Książka ta powstała przypadkiem. Przed kilkunastoma laty w wyniku zbiegu okoliczności okazało się, że mam dużo wolnego czasu i postanowiłem wykorzystać go do uzupełnienia mojej wiedzy o historii sztuki. Po pewnym czasie powstał spory, układający się w zgrabną całość zbiór ilustracji i notatek i doszedłem do wniosku, że warto się nimi podzielić z innymi. Jedynym zgrzytem w tej całości był całkowity brak logicznego związku między całymi dziejami sztuki, a tzw. sztuką współczesną, a raczej z jej głównym nurtem, czyli sztuką krytyczną.

Poszukiwania przyczyn tej niespójności wyprowadziły mnie daleko poza obszar sztuki w tradycyjnym rozumieniu i doprowadziły do ideologii, której owa sztuka krytyczna jest podstawą. Ideologię tę nazywam antykulturą, bo chociaż jej filozoficzną bazą jest marksizm, to w biegu historii pojednał się on z anarchizmem i liberalizmem, tworząc współczesną ideologię darmowej wolności, a raczej wolności na cudzy koszt. Ideologię, której podporządkowane są polityki wszystkich cywilizowanych państw świata.
[4]

W "Historii antykultury" autor promował  własną, oryginalną wizję dziejów Europy składającą się na 4 epoki: kulturę przedchrześcijańską, k. chrześcijańską, k. antychrześcijańską i istniejącą obecnie antykulturę pochrześcijańską, która stanowi – wg niego -  kulturowy i ideowy mainstream. Wg Karonia marksizm i postmodernizm jest właściwie tą samą ideologią, która widzi w kulturze coś szkodliwego i niepotrzebnego.

By zapobiec zanikowi kultury, Karoń sformułował program "pracy u podstaw". Podkreślał znaczenie etosu pracy, popierał tradycyjne wychowanie i klasyczny, wymagający model edukacji. Tak jak Feliks Koneczny, podkreślał pozytywną rolę społecznej nauki Kościoła w rozwoju Europy i świata. Negatywnie za to oceniał kulturę masową i "wysoką"; zwłaszcza jej najbardziej ekstremalne ruchy, takie jak akcjoniści wiedeńscy i dadaiści.

Ocena postaci


Krzysztof Karoń był mocno krytykowany za swoje teorie, szczególnie za stwierdzenie, że marksizm i postmodernizm to tak naprawdę jedna ideologia. Nie chcę się odnosić do tego sporu, bo zwyczajnie mam za małą wiedzę w dziedzinie filozofii współczesnej.  Po latach muszę  jednak przyznać, że jego teksty na stronie internetowej i w „Historii antykultury” mają pewne poważne braki.

Karoń w swojej książce całkiem nieźle opisał historię kluczowych ideologii: liberalizmu, chadecji, socjalizmu, komunizmu. Nie było jednak rodziału na temat faszyzmu. W swojej pracy wspomniał jedynie działającego na faszystowskim marginesie barona Juliusa Evolę (w rozdziale poświęconym okultyzmowi). Szkoda, bo właśnie tego ruchu brakowało mi w „antykulturowym krajobrazie” pana Karonia. Równie problematyczna jest jego krytyka Unii Europejskiej, która wg niego jest opanowana przez marksistów. Te fragmenty nie opierają się na faktach (np. wypowiedziach polityków), ale na jego interpretacjach faktów, do których nie podał przypisów. 

Innym problemem był jego specyficzny, pełen dygresji styl. Widać to było w wypowiedziach medialnych,  - gdzie zdarzało mu się cedzić zdania i urywać wątki -  ale również w jego tekstach. Były one podzielone na na wiele krótkich rozdziałów, które nie zawsze były, moim zdaniem, przejrzyście powiązane. Na jednej stronie autor potrafił opowiadać o XIX-wiecznym rasizmie, żeby trzy strony dalej opisywać proces Galileusza.

Zdaję sobie sprawę, że „Historia antykultury 1.0” – jak podkreślał sam autor – została opublikowana w wersji roboczej i jest właściwie skryptem na podstawie jego twórczości internetowej. Z drugiej strony nawet skrypt można jakoś uporządkować i przeredagować, by stał się bardziej zrozumiały. Na pewno też można – wielu czytelników na to wskazywało – dodać przypisy i porządną bibliografię.

Czy oznacza to, że Krzysztof Karoń nie miał racji? Że jego teksty są bezwartościowe? Absolutnie tak nie uważam.
                                                                                                ****
Moim zdaniem największą wartość mają nie książki i wykłady Karonia, ale sama jego działalność. Sam fakt, że ktoś taki jak Karoń się pojawił, miał dla tysięcy Polaków pozytywny wpływ. Ten nieco ekscentryczny myśliciel-publicysta wykonał olbrzymią, pozytywistyczną pracę, by zwrócić uwagę społeczeństwa na ważne, a mało znane problemy.  To właśnie z jego filmów dowiedziałem się o istnieniu Wilhelma Reicha, komunisty i prekursora rewolucji seksualnej. To właśnie dzięki niemu  bardziej zainteresowałem się historią ekonomii, zwłaszcza alternatywami dla kapitalizmu. To właśnie on przekazał tysiącom ludzi zarys historii myśli politycznej, nie omijając nawet bardzo niszowych ideologii (babuwizm, czartyzm, niemiecki „komunizm rad” i tak dalej).

Mamy w Polsce zastępy "katolicko-prawicowych" inteligentów, ale ich wpływ na masy jest niewielki. "Historia antykultury" zrobiła to, czego oni nie potrafili. Przybliżyła rzeszom ludzi wiedzę humanistyczną i społeczną. Nie jest to może najlepsza książka w tej dziedzinie, ale z pewnością może być inspiracją do dalszych poszukiwań. Warto się z nią zapoznać i wyrobić sobie na jej temat opinię. 

Krzysztof Karoń wspominał, że pracuje nad drugą książką. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto dokończy ją na podstawie jego notatek, poprawi błędy, zredaguje i pięknie wyda. Oby była godnym dopełnieniem dorobku tego myśliciela. 


Kryptos


Przypisy:

[1] - Nie jest to tylko moje wrażenie – rozmawiałem kiedyś o tym z dziennikarzami Radia Wnet, którzy wynajmowali wówczas ten sam budynek, co Rola – oni też byli zdania, że Marcin Rola był kiedyś mniej radykalny.

[2] - Można to sprawdzić w historii edycji, artykuł na jego temat powstał w maju 2023.

[3] - Karoń K. "Historia antykultury 1.0: Podstawy wiedzy społecznej", wyd. I poprawione, nakładem autora, Warszawa 2019

[4] - https://historiaantykultury.pl/static/5

Autor grafiki: Kryptos. 

[Jeśli chcesz przedrukować treści z mojego bloga lub oryginalne grafiki, napisz do mnie.]


Kryptos
O mnie Kryptos

Witaj, Drogi Gościu, na moim blogu.   "Szuflada Kryptosa" realizuje koncepcję dziennikarstwa obywatelskiego. Wpisy umieszczam za darmo, w wolnej chwili, bo tak lubię i chcę tak robić. Sztuka, literatura, wielkie idee, sprawy poważne i niepoważne - to wszystko znajdziesz w tym miejscu! "Szuflada Kryptosa": twój ulubiony blog hobbystyczno-humanistyczny!  Zapraszam do lektury! [zdjęcie w tle: Pixabay, zdjęcie profilowe autorstwa Kryptosa i Pawła P.]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka