Dzisiaj tzn. w niedzielę oglądałem program B Wildstein przedstawia. Pewnie byl to już jeden z ostatnich programów tego cyklu, jeżeli nie ostatni. Wiadomo bowiem powszechnie że pod nowym odpartyjnionym kierownictwem SLD-PO w TVP programy takie prawa bytu nie mają. Dzieje się tak oczywiście w myśl zasady obrony demokracji i niezkażonego partyjniactwem przekazu niezależnej TVP.
Dosyć o tym bo przecież ważny jest przekaz. W tym wypadku każdy wie że Pan WB jest skażony, nieobiektywny jednym słowem tuba PIS-u. Na poczatku wszysto potwierdzało tę jedynie słuszną tezę. Wypowiadały sie na temat katastrofy smoleńskiej przedstawicielki rodzin od dawna kojarzone z obozem warcholstwa i ciemnoty, a nie z obozem postępu i światłoći jak choćby Pan Deresz . Panie te w duchu nienawiści i pogardy dla prawdy (nie wiem tylko której z 3 Tysznerowskich) jak zwykle zarzucały rządowi rzeczy nieprawdziwe i podłe.
Jak by nie było tego dosyć, prowokator Wildstein, prezentuje nam wywiad z niejakim Illawrinowem, bylym 1 ekonomicznym doradcą Putina. Ten, w sposób niesłychany wręcz, analizując przebieg wydarzeń po katastrofie, obciąża stronę polską i rosyjską winą za manipulacje, klamstwa i celowe przemilczania, okoliczności dotyczących tej katastrofy. Posuwa się jeszcze dalej i sugeruje ża taka postawa nie jest bez przyczyn. Były naczelny Trybuny Ludu jest tym tak zbulwersowany że chowa łeb między kolana i coś tam bełkoce o prokuraturze, by w końcu powiedzieć o zgrozo że w Rosji od 100 lat nie było żadnego niezależnego śledztwa.
Uważam będąc gorliwym wyznawcą poprawności politycznej i świętego spokoju nad grobami, że jest to ochydna prowokacja ze strony PIS i jego oszalałego prezesa, który niewątpliwie znanymi sobie kanałami zmusił Illawrinowa do tego typu niedorzecznych wypowiedzi.
No nareszcie i ja się przyłączyłem. Człowiek trochę się zeszmaci a ktoś może coś zapłaci.
Inne tematy w dziale Rozmaitości