Po opublikowaniu wersji 1.48 wpadłem w mały ciąg programistycznego natchnienia, i zacząłem pracować nad kilkoma rzeczami.
Czyszczenie kodu
Po kolei: wpierw chciałem wyeliminować różne drobne usterki starego jakby nie było kodu. Zacząłem wtedy przeglądać opisy dotyczące WebView (to kontrolka systemowa, która pozwala osadzać w aplikacji strony HTML), i się z lekka przeraziłem... Android początkowy był stworzony niejako na kolanie (szybko i niechlujnie), potem podkupiony przez Google i rozwijany na zasadzie "zachowujemy ile się da kompatybilności wstecznej". Dużo początkowych założeń architektonicznych (jak również obawa o możliwe procesy wytoczone firmie) spowodowało, że do dzisiaj mamy tutaj anachronizmy albo brak nowoczesnych funkcji znanych z Chrome. Eksperymentowałem z opcjami, i szukałem sposobów na zrobienie chociażby tego, co znakomicie działało w okolicach Android 2.x i chyba jeszcze 4.x (można było sobie powiększyć gestem stronę w taki sposób, że elementy łamały się do szerokości ekranu).
I co? Wydaje mi się, że zmiany powinny spowodować szybsze ładowanie treści i kilka innych rzeczy, za to wspomnianego powiększania nie ma i chyba już nie będzie (za to będę mógł zrobić czarny tryb "po bożemu", czyli bez własnych funkcji).
Na pewno jest tu jeszcze sporo do zrobienia, i obecny kod jest trochę przejściowy... natomiast ten system jawi mi się coraz bardziej jako totalna prowizorka (jeśli pominiemy politykę, to nic dziwnego, że prawdopodobnie będziemy mieć Fuchsię).
Pieśń przyszłości - Kotlin
Trochę podłamany brakiem super wyników zdecydowałem się spróbować konwersji na Kotlina – to taki nowy język Google, który ma zastąpić Javę, a pod spodem… ma Javę (kod jest kompilowany do tej samej formy). Udało się, jednak tej wersji nie będę umieszczał na razie w Google Play – według różnych doniesień aplikacje w Kotlinie mogą działać wolniej niż (tfu, tfu) stara, dobra Java.
Przepisy
To jest właśnie główny powód, że wydaję wersję 1.49 – mamy zmiany w znakach od 2 grudnia i (jeśli dobrze liczę) 17 stycznia.
Dodane, a kolor znaków pewnie ujednolicę w okolicach 1.50 – 1.51 (ustawodawca zmienił to i owo w Rozporządzeniach, i pewnie powinienem trzymać się nowej kolorystyki).
Linki:
Mac
W końcu mogę rozpocząć pracę…
Linki
Zapraszam też do czytania tego bloga, gdzie staram się przekazywać różne uwagi m.in. technologiczne (ale nie tylko).
