Teologia Polityczna Teologia Polityczna
95
BLOG

Artur Bazak: Nie będę płakał po "Dzienniku"

Teologia Polityczna Teologia Polityczna Polityka Obserwuj notkę 25

Informację o wejściu nowego tytułu na rynek prasy codziennej kilka lat temu przyjąłem z nadzieją. I choć miałem wiele zastrzeżeń do strony graficznej „Dziennika”, który poważne treści serwował w tabloidowym opakowaniu, nie zachwycała mnie rzetelność działu politycznego, zwłaszcza w tematyce kościelnej a także widoczne od początku ruchy wewnątrzredakcyjne, które potem miały stać się znakiem rozpoznawczym tego tytułu oraz narastające konflikty wąskiej grupki kierownictwa gazety z kolejnymi środowiskami i publicystami, przez długi czas kupowałem lub czytałem codziennie nowy produkt Axela Springera. Moja nadzieja na nowy głos w debacie publicznej szybko umarła. Z trzech powodów:

 

Po pierwsze, konsekwentnej prorządowości „Dziennika”, która wyrażała się przede wszystkim w tekstach publicystycznych na łamach działu opinii. Wynikiem tej strategii gazety był niezrozumiały dla wielu jego czytelników zwrot od popierania PO-PiSu do całkowitej akceptacji polityki partii rządzącej. Mam świadomość uproszczenia, ale nic nie poradzę na to, że tak była i jest odbierana linia polityczna „Dziennika”.

Po drugie, zbyt wielkiej liczby frontów, na których tandem Krasowski – Michalski toczył wojny. Redaktor naczelny oraz bulterier „Dziennika” organizowali co jakiś czas polowanie z nagonką a to na niegdysiejszych współpracowników: Ryszarda Legutkę czy Zdzisława Krasnodębskiego, a to na kolegów konserwatystów, z którymi rozeszły im się kiedyś drogi. Podczas, gdy teksty Krasowskiego warte były uwagi, artykuły Michalskiego bardzo rzadko wykraczały poza paszkwile i wściekły, emocjonalny atak, więcej mówiący o kiepskim stanie autora niż o bohaterach jego tekstów. Ostatnią odsłoną konfliktogennej natury „Dziennika” była wojna z blogosferą. Jak pisałem w ostatnim komentarzu, jeszcze przed informacjami na temat końca „Dziennika”, była to „ostatnia wojenka” redakcji tego tytułu. Niestety chwały żadnej mu nie przyniosła. A linia obrony red. Michalskiego oraz naczelnego definicja prawdziwego dziennikarstwa przejdą do annałów.

Po trzecie, braku wyrazistej tożsamości ideowej oraz wstydliwie skrywanej misyjności. Kierownictwo „Dziennika” uznało za swoją misję cywilizacyjną dekonstrukcję starych podziałów ideologicznych, politycznych i kulturowych. W tym celu zapraszano na łamy gazety, a zwłaszcza dodatku „Europa”, intelektualistów, którzy obnażali anachronizm polskiej sceny politycznej, krytykowali konserwatyzm oraz przygotowywali ideowy grunt pod powstanie nowej lewicy. Wielką misją „Dziennika” była modernizacja, w skrócie określana przez jej zwolenników i wrogów „ideologią ciepłej wody w kranie”. Misja to nieudana, mimo wielkich akcji medialnych wokół Alicji Tysiąc czy Rospudy i Traktatu Lizbońskiego. Postawienie się w roli wiecznych krytyków było wygodne i pozwalało na rozdawanie sztychów na lewo i prawo z pozycji sceptyka. Ale skutkowało niestety rozmyciem własnej tożsamości i przekazu.

„Dziennik” długo aspirował do przeciwwagi „Gazety Wyborczej”. Bardzo szybko jednak stał się jej lustrzanym odbiciem. Do tego próby wejścia w buty Michnika wychodziły groteskowo. Teraz Robert Krasowski i Cezary Michalski powinni się spotkać przy piwie i zadać sobie pytanie, co pozostawili po kilkuletnim posiadaniu dużego, opiniotwórczego dziennika. Skoro są takimi pragmatykami, zaprawionymi w krytyce, refleksja powinna przyjść im dość łatwo.

Najciężej przyznać się do porażki, najprościej żyć w poczuciu ciągłego oblężenia i ataku ze wszystko stron – tak jak zaprezentował to red. Michalski na spotkaniu w siedzibie SDP przy ul. Foksal. To już zbliża naszych milusińskich do wzorca, jaki wyznaczył sam Redaktor i jego dobry kompan Ojciec Dyrektor. Z tą różnicą, że oni mają swoich wyznawców. Panom pozostało pisanie wspomnień, które zalegną w Centrum Taniej Ksiązki obok znienawidzonych kolegów z prawicy.

Dlatego z tych i wielu innych powodów nie będę płakał po „Dzienniku”.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka