Jak podało Society for Assisted Reproductive Technology w 2003 roku ponad 1,5% dzieci urodzonych w USA poczęte zostało drogą In vitro. Dla lepszego obrazu całości zagadnienia warto zaznaczyć to, że w 380 klinikach zostało zarejestrowanych 174,962 „gotowych” już zarodków a 63,286 urodzeń. W 2012 165,172 – 61,740.
Większość kobiet proszących o przeprowadzenie tego zabiegu nie przekroczyła 35 roku życia. Wśród tych poddanych zabiegowi in vitro tylko 47,7% zakończyło się sukcesem. Wśród kobiet pomiędzy 41 i 42 rokiem życia tylko 16,3 % to zabiegi udane. Natomiast powyżej 42 roku życia aż 7,3%.
Kobiety poniżej 35 roku życia są raczej zwolenniczkami wszczepienia sobie tylko „jednego zarodka”. Dwojaczki czy trojaczki wybiera 22,5%. Kobiety powyżej 35 roku życia aż 2,7%.
Kiedy wreszcie kobiecość utraci swój prawdziwy smak, czymże ją nam przyjdzie posolić? Chyba na nic się już nie przyda. No może przyda się na to, aby wsiąść z nią na traktor, usadzić obok męskości, która też już dawno utraciła swój smak i… zaorać pole.

Inne tematy w dziale Technologie