-CYTAT-
" "
-"Zatem nie o samo przewijanie filmu tu idzie. Moim zdaniem idzie nie tyle o samo przewijanie, tylko o to, że to przewijanie nas ZASTANAWIA. Że chcemy to przewijanie ZROZUMIEĆ. Tu się, moim zdaniem, zaczyna świadomość: w naszym chceniu zrozumienia. Zrozumienia siebie, innych, wszystkiego co jest. Jak zdefiniować "rozumienie"? To, moim zdaniem, ta sama zagadka co jak zdefiniować świadomość."-
Świadomość jako możliwość refleksji i pragnienie zrozumienia siebie i świata - do tego jeszcze można by dodać taką właściwość świadomości, którą nazwałabym "możliwością skoku". Tzn. bywają takie momenty, kiedy w jednej krótkiej chwili świadomość może ulec nagłemu skokowi, nagłej przemianie, jakiejś własnej transformacji.
Pomimo, że każdy człowiek ma świadomość i samo-świadomość, to również właśnie rodzaj tej świadomości bardzo nas między sobą różni. Może nawet zaryzykowałabym taką hipotezą: czy nie jesteśmy ubranymi w ciała świadomościami..? Ale wtedy pojawia się dylemat o duszę. Bo może lepiej by powiedzieć: ubrane w ciała dusze.
Czy umiemy zresztą zdefiniować dobrze i trafnie te dwa zjawiska: świadomość i dusza?
Czy te zjawiska w ogóle da się ogarnąć i opisać naukowo? Czyli lewą, analityczną półkulą?
A jeśli ktoś da radę lub tak nam powie, że dał radę, że już wie i nam wyjaśni - to jak go zweryfikujemy?
- w nawiązaniu do minionych świąt ZMARTWYCHWSTANIA JEZUSA CHRYSTUSA . To on Jezus dobitnie nam pokazał , że jesteśmy duszami obleczonymi w ciało czyli jak kto woli świadomościami. I temat jest niewątpliwie naukowy a nie społeczny czy religijny.
-prawa autorskie- )(Z) (S)
Inne tematy w dziale Technologie