Tomasz Piątek, dziennikarz ewangelicko-reformowany, dzieli się z czytelnikami Gazety Wyborczej spostrzeżeniami, które poczynił w ostatnim tygodniu, tropiąc znaki zwiastujące rychłe nadejście Bożego Narodzenia.
Znak pierwszy - najjaśniejszy, blaskiem przyćmiewający legendarną gwiazdę - wieczerza posłanki Pawłowicz. Zdaniem pisarza spożywanie przez nią w sejmie czegoś, co przypominało WieśMaca, przypominało wigilijną wieczerzę.
Znak drugi: Gwiazdowski we "Frondzie". Cuda, cuda ogłaszają ... Tekst napisany przez Gwiazdowskiego i inne myśli zawarte w owym dziwnym piśmie, burzą Piątkowi racjonalny schemat, do którego się był przyzwyczaił. Piątek czuje się zagubiony:
"No ale "Fronda" to pismo katolickie, a dla katolików Biblia ze swymi prawdami nie jest najważniejsza. Ważniejszy jest papież. Chociaż teraz frondziarze zwalczają też papieża. To w końcu co jest źródłem ich, jakby to ładnie nazwać, wielkiej pewności siebie?"
Radzę przeprowadzić analizę nazwy pisma. Jednym ze znaczeń słowa "fronda" jest: grupa rozłamowa wewnątrz stronnictwa.
Fronda zatem, skoro TEŻ zwalcza papieża, przeszła wyraźnie na pozycje pisma protestanckiego (antykatolickiego i antypapieskiego) - nie dziwi nas zatem, dlaczego dziennikarz ewangelicko-reformowany tyle uwagi poświęca analizie treści owego periodyku religijnego ... Mimo, że on sam tego nie jest świadom, to jego podświadomość wiedzie go we właściwym kierunku.
Pan Piątek ma także kłopot ze zrozumieniem - jak to sam określił - żartu zamieszczonego we "wSieci": Biedroń pedałuje w Słupsku. I znowu nieporozumienie! Pedałowanie Biedronia, to nie żart - czytałem w GW, że nowy prezydent Słupska zamieszka w centrum, bo stamtąd wygodniej mu pedałować rowerem do pracy - było też zdjęcie ...
Biedroń przychodzi do ratusza, urzędniczki płaczą ze wzruszenia
Jeśli miałbym wskazać najlepszy żart o Biedroniu, to ten wymyślony przez samego pana Piątka:
Słupszczanie wybrali Biedronia, bo myśleli, że to pan z Biedronki: tani i wysokiej jakości.
Na zakończenie red. TP składa życzenia: "Wesołych Świąt!".
I jest wesoło, coraz weselej ...
Ja również życzę Redaktorowi świątecznej wesołości!