Tak można rozumieć opis sytuacji dotyczącej odmawiania przyjęcia PIT-ów z odpisem podatkowym na fundację Nasza Przyszłość, nazywaną przez GWfundacją o. Rydzyka.
Sprawę opisał "Nasz Dziennik". Gazeta nie podaje jednak skali tego zjawiska, nie wspomina, ilu i których urzędów skarbowych sprawa dotyczy. Twierdzi natomiast, że problemem jest brak fundacji o. Rydzyka w rejestrze organizacji pożytku publicznego.
(...) Ministerstwo Finansów poproszone przez nas o komentarz twierdzi, że fundacja jest w rejestrze.
- Nie ma możliwości, by istniały rozbieżności pomiędzy danymi posiadanymi przez urzędy skarbowe a ministerstwem, ponieważ urzędy bazują na wykazie tworzonym przez nas - tłumaczy biuro prasowe resortu. /gw,14.02.2015/
To samo, ale inaczej opisywała dwa tygodnie temu wPolityce.pl:
Założyciel i dyrektor Radia Maryja wskazuje na nagminne przypadki, w których osoby odprowadzające 1 proc. podatku w deklaracji PIT na Fundację Nasza Przyszłość mają ogromne problemy formalne, a urzędy skarbowe odmawiają ich przyjęcia.
Urzędnicy twierdzili, że ten KRS nie figuruje w dokumentach, którymi się posługują. Ministerstwo Finansów najpierw broniło urzędów skarbowych, ale w środę potwierdziło, że doszło do nieprawidłowości. Zadzwonił do mnie jeden z ministrów i powiedział, że to tylko pomyłka, że problem zostanie usunięty do końca lutego i że przepraszają. Odpowiedziałem, że nas termin do końca lutego nie interesuje, wszystko powinno być naprawione od początku stycznia. To jest duże nadużycie, zdawkowe „przepraszam” nie wystarczy. Te szykany wobec nas obciążają rząd - podkreślił o. Tadeusz Rydzyk, przypominając że Fundacja już w ubiegłym roku dopełniła wszelkich formalności i wielokrotnie interweniowała w tej sprawie.
Dyrektor Radia Maryja wskazuje, że dzięki interwencji kilku posłów, którzy osobiście telefonowali do Ministerstwa Finansów, rzecznik resortu powiedziała dziennikarzom, że „nikt nie ma prawa odmawiać odpisu na Fundację Nasza Przyszłość”. /wPolityce.pl, 31.01.2015/
Trzecią relację - najstarszą - znalazłem na stronie internetowej Radia Maryja - kto chce, może przeczytać i poszukać drobnych szczegółów, którymi różni się od tej gazetowowyborczej.
