W Gazecie Wyborczej: JK vs WM - bardzo pouczający spór na granicy kultury i prawa.
A zaczęło się tak: Jaś Kapela (rocznik 1984, usługi poetyckie dla ludności, recytacje, rymy męskie i żeńskie, pakiety darmowych metafor) stworzył już dzieło życia. Ten gwiazdor poetyckiego slamu spod znaku "Krytyki Politycznej" w chwili natchnienia spłodził donos do prokuratury na Rafała Ziemkiewicza, który ośmielił się napisać na Twitterze o papieżu Franciszku per "idiota". /gw/
Maziarski skomentował działania Kapeli. Kapela odpowiedział Maziarskiemu.
W pewnych kwestiach mam jednakowe zaufanie do obu panów.
Maziarski sugeruje, że Kapela to idiota:pomysł, by donosić do prokuratury i domagać się ukarania prawicowego pisarza i publicysty za wypowiedzenie opinii (choćby i głupiej), jest z piekła rodem. To dopiero trzeba być idiotą, żeby coś takiego wymyślić!
Kapela sugeruje, że Maziarski zna prawo gorzej niż idiota: Być może jestem idiotą, ale w przeciwieństwie do Wojciecha Maziarskiego trochę znam obowiązujące w Polsce prawo.
Możliwe, że obaj mają rację!
