Reformacja trwa w najlepsze! I to w kraju katolickim. Kolejny raz możemy być świadkami starcia: protestancka logika vs katolicka rzeczywistość.
Felietonista ewangelicko-reformowany, którego zatrudnia Gazeta Wyborcza, kontestuje katolicką rzeczywistośćza pomocą logiki (a jakże!) protestanckiej.
"(...) biskup Wątroba z Rzeszowa wystąpił publicznie i odważnie. Albo wręcz liberalnie: zaproponował nowy, interesujący środek antykoncepcyjny! Powiedział, że dzieci rodzą się ludziom, którzy modlą się szczerze. Rozumiem więc, że wystarczy modlić się nieszczerze, aby nie mieć dzieci. Frapująca koncepcja." /tp/
Zaiste - rozumowanie FRAPUJĄCE!!!
Luter, a potem Kalwin za najważniejsze swoje osiągnięcie powinni uznawać podważenie katolickich praw de Morgana:
~(p^q) <=> ~p v ~q,
~(pv q) <=> ~p ^ ~q,
oraz ich wersji z rachunku zdań z kwantyfikatorami!

Korzystając z wynikającej stąd swobody myślenia, red. Piątek może zapomnieć np. o prawie negacji implikacji i wielu, wielu innych - co znacznie ułatwia mu osiągnięcie celu.