Na statku mieliśmy dwóch braci-bliźniaków, którzy strasznie cierpieli na chorobę morską. - Po kiego - pytaliśmy - zostaliście marynarzami? - Ojciec kazał - odpowiadali.
Byli spokojni, cisi, wrażliwi. Żonom dochowywali wierności. Gdy wracalismy, błagali, abyśmy ich ojca zapewniali, że w każdym porcie romansują. -Edek - mówiliśmy - mial kobiet dwanaście, a Waldzio - piętnaście. - Przydałoby się więcej - przygryzał wąsy ich tato.
Wzburzyło to naszą lekarkę. - Dość - rzekła - bredni tych i bzdur. Zapewniam pana, że pana synowie unikają kontaków erotycznych.
- Biada! - załkał tata. - Biada! - Swoich chłopaków zaczął okładać laską. - Wy dupy! - wył. - Dupy! Niedorajdy! Dupy i impotenci!
Po wszystkim wzięlismy Edka i Waldka na stronę. - O co - zapytaliśmy - właściwie tutaj chodzi? - Przed laty - objaśnił Edek - ojciec na wczasach przeczytał popularno-naukową książkę. Wynikalo z niej, że wśród roślin
i zwierząt gatunki szeroko po świecie rozpowszechnione trwają długo, zaś te, które zajmują niewielkie obszary - krótko. Na ojcu wielkie wrażenie zrobiły następujące zdania: "Był pewien gatunek muszki, który sobie tylko i wyłącznie w Pompei żył. Wybuch Wezuwiusza położył jego trwaniu kres. Lecz były tam także much gatunki, które prócz Pompei zasiedlały inne jeszcze rozległe obszary. Te przetrwały!" Aby więc, wywnioskował tata, ród mój i moje geny trwały długo, potomków muszę mieć po świecie rozsianych szeroko. Wtedy zdecydował:"Chłopaki! Zostajecie marynarzami! Bo marynarz, marynarz żonę ma w każdym porcie".
Kiedy ostatnio wróciliśmy z rejsu, ojciec bliźniaków nie czekał.
- A tato - zapytaliśmy - gdzie?
-Sprzedał, co miał, i wyjechał w świat - odrzekli. - "Skoro - powiedzial - synów mam niedorajdów, sam muszę zadbać o długotrwałość rodu".
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości