Jak napisałem, tęskno mi za Freemanem, ppor. Dubem, Kisielem i za niektórymi innymi, którzy kiedyś byli w S24 - a teraz ich nie ma. A komuś innemu może znowu być tęskno za kimś innym, co był w Salonie, a teraz go nie ma.Salon jest widocznie jak kawiarnia albo klub albo dom publiczny w XIX wiecznej Francji, gdzie się ludzie spotykali, dyskutowali, spierali - i w rezultacie żżyli się. I potem jak ktoś przestał przychodzić, przepadł, to go brakowało. Tak czy inaczej pozdrawiam tych, za którymi mi tęskno i składam im życzenia Świetności w 2010 roku.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości