Uwaga: Nie mówię, ze zachodzi globalne ocieplenie. Nie mówię, ze zachodzi oziębienie. Mówię, tak jak w tytule, ze obecna surowa zima narazie nie przeczy hipotezie ocieplenia. Pragnę wypowiadać się nie jak uczony oszust, co dane fałszuje, i nie jak człowiek wierzący w ocieplenie albo w oziębienie, tylko jak człowiek myślący spokojnie i logicznie, i opierający się na faktach. Oto najzimniejsze temperatury zanotowane w Polsce przez ostatnie 100 lat (w nawiasach lata, w których te temperatury zanotowano); minus 42,0 (1929), minus 41,0 (1940), minus 38,4 (1950), minus 36,9 (1956), minus 35,8 (1963), minus 34,3 (1987), minus 32,1 (2006). Ten ciąg liczb przemawia za ociepleniem - nie mówię, ze ocieplenia absolutnie dowodzi. Jeżeli tej zimy wystąpi (czego skądinąd nam oczywiście nie życzę) np. temperatura minus 39 czy zwłaszcza minus 43, to dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć, ze obecna zima podważa hipotezę ocieplenia.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie
