Jakiś czas temu na blogu BW toczyła sie taka oto dyskusja między aotorem bloga a Kamnezem - przytaczam ją tutaj wraz z komentarzem Kamneza. Rozmowa ta zasługuje na uwagę, ponieważ... ale zapraszam do lektury :)
Kamnez:
@BW:
Gazeta Wyborcza nigdy w życiu nie zrobiła wywiadu np. z Andrzejem Lepperem. Od początku uważaliśmy go za dżumę, która trawi nasz kraj i tak też go traktowaliśmy.
I to jest powód do chluby? Że gazeta zamyka się na istotny fragment rzeczywistości politycznej? Że zamiast rzetelnego relacjonowania przekazu polityków, bierze udział w grze politycznej, niczym jakaś partia?
Szczęśliwie GW nie jest tak straszna, jak wynika z tego, co napisałeś. Archiwum GW wyrzuca kilka wywiadów z Lepperem. Poza tym Gazeta zamieściła kiedyś wielki materiał o szefie Samoobrony, oparty na rozmowie z nim.
Bartosz Węglarczyk:
@KAMNEZ: tak, to jest powód do dumy. Jeśli tego nie rozumiesz, to szkoda. A wywiadu z Lepperem nigdy w GW nie było.
Kamnez:
@BW:
tak, to jest powód do dumy. Jeśli tego nie rozumiesz, to szkoda.
Ależ ja to rozumiem. Uważam tylko, że jest to nieuczciwe.
A wywiadu z Lepperem nigdy w GW nie było.
Lepper: Wcześniejszych wyborów się nie boję (2006-09-12)
ROZMAWIAŁ: DOMINIK UHLIG GW KRAJ str.6
Bartosz Węglarczyk:
@KAMNEZ: to jest właśnie najuczciwsza rzecz, jaką mogliśmy zrobić. Podobnie, jak nie robimy wywiadów z Michalkiewiczem, jak Rzepa, albo z Piecuchem, jak Dziennik.
Ale nie zrobiliśmy - we wrześniu 2006 byłem na urlopie i cholera jasna przegapiłem ten wywiad. Stanąłbym na głowie, żeby się nie ukazał.
Kamnez:
@BW:
to jest właśnie najuczciwsza rzecz, jaką mogliśmy zrobić. Podobnie, jak nie robimy wywiadów z Michalkiewiczem, jak Rzepa, albo z Piecuchem, jak Dziennik.
Jeśli - jak piszesz - jest to "najuczciwsza rzecz", to ja poproszę o wskazanie kryteriów tej selekcji.
Bartosz Węglarczyk:
@KAMNEZ: bardzo proste. GW, jak każda inna gazeta, ma obowiązek informować o wszystkich ważnych wydarzeniach. I niewątpliwie Lepper się w nich znajduje. Nie ma jednak obowiazku robienia wywiadów z kimkolwiek. Lepper jest bełkotliwym populistą, który cierpi na słowotok. Robienie z nim wywiadów niczego nie wnosi i nie poprawia w najmniejszym stopniu wiedzy czytelników o otaczających ich rzeczywistości.
Nieuczciwe to by było, gdyby GW w ogóle o Lepperze nie pisała.
Kamnez:
@BW:
Lepper jest bełkotliwym populistą, który cierpi na słowotok. Robienie z nim wywiadów niczego nie wnosi i nie poprawia w najmniejszym stopniu wiedzy czytelników o otaczających ich rzeczywistości.
Jest to o tyle obłudne, że GW chętnie robiła wywiady z Wałęsą, którego słowotok był wielokrotnie bardziej pusty i nic-nie-wnoszący niż w przypadku Leppera.
Wyborcy Samoobrony zapewne nie podzielają Twojej oceny ich przywódcy. Dla mnie Kaczyński jest "bełkotliwym populistą". A dla jeszcze kogoś pewnie Kwaśniewski itd. Określanie kto jest, a kto nie jest "bełkotliwym populistą" zależy więc od sympatii politycznych. A czy gazeta jest od robienia polityki?
Bartosz Węglarczyk:
@KAMNEZ: troszkę więcej pokory, proszę. Porównywanie Wałęsy do Leppera jest po prostu niegodne. A że wyborcom Samoobrony się nie podoba, że nie robimy wywiadów z Lepperem? No cóż, nie sądzę, żeby nasze czytelnictwo w tej grupie było duże.
Kamnez:
@BW:
Porównywanie Wałęsy do Leppera jest po prostu niegodne.
W takim razie proszę o to właściwe kryterium selekcji. Bo to, które podałeś (nie przeprowadzamy wywiadów z politykami oddającymi się pustemu słowotokowi) w sposób nieuchronny stawia Wałęsę i Leppera na jednej półce.
A że wyborcom Samoobrony się nie podoba, że nie robimy wywiadów z Lepperem? No cóż, nie sądzę, żeby nasze czytelnictwo w tej grupie było duże.
A jeśli wyjdzie Wam z badań rynkowych, że Gazecie spadło czytelnictwo w grupie wyborców PO, to zredukujecie liczbę wywiadów z Donaldem Tuskiem?
Bartosz Węglarczyk:
@KAMNEZ: słowo honoru ci daję, że w słoneczną niedzielę nie chce mi się debatować z tobą o róźnicach między Wałęsa a Lepperem. Jeśli ich nie widzisz, to już nie zobaczysz - albo jesteś za młody, albo nie było cię w Polsce przez ostatnie 25 lat i tego już nic nie zmieni.
Jeśli chodzi o czytelnictwo, to nie ma tu żadnego związku. GW nigdy nie była czytana w elektoracie SO i jest powszechnie czytana w elektoracie PO. Ani powodem naszego nierobienia wywiadów z Lepperem nie jest niskie czytelnictwo w elektoracie SO, ani powodem niskiego czytelnictwa GW w elektoracie SO nie jest nasze nierobienie wywiadów z Lepperem.
Kamnez:
@BW:
słowo honoru ci daję, że w słoneczną niedzielę nie chce mi się debatować z tobą o róźnicach między Wałęsa a Lepperem.
Nie prosiłem Cię o udział w debacie o różnicach między W. a L. Prosiłem o wskazanie kryterium selekcji polityków, jakie stosuje GW, w kontekście wywiadów. Czy ja piszę w sposób niezrozumiały?
Sam uważam, że jedynym kryterium GW są sympatie polityczne jej redaktorów, co jest sprzeczne z zasadą rzetelności dziennikarskiej. Dopuszczam jednak możliwość, że się mylę i te kryteria mają w rzeczywistości inny charakter. Ale z Twoich wypowiedzi to nie wynika.
Bartosz Węglarczyk:
@KAMNEZ: ah, skoro nie chcesz debatować, to ci napiszę krótko -- tak, mylisz się. Źle ci się wydaje.
Kamnez:
@BW:
ah, skoro nie chcesz debatować
Zlekceważę tę żałosną manipulację.
to ci napiszę krótko -- tak, mylisz się. Źle ci się wydaje.
Twoje uniki wskazują jednak na to, że dobrze mi się wydaje.
(Wypowiedzi Ticotico w ogóle nie zrozumiałeś.)
Bartosz Węglarczyk:
@KAMNEZ: szczerze? Nie wiem, jak rozmawiać z człowiekiem, który nie widzi różnicy między Wałęsą i Lepperem. Po prostu nie potrafię z kimś takim dyskutować.
I mam do ciebie jedną prośbę -- ja nie używam wobec ciebie słów o manipulacji, o tym, że jesteś żałosny i tak dalej i tak dalej. Uszanuj ten fakt. A jeśli nie potrafisz, to powiedz to otwarcie -- wystarczy mi chamstwa, jak jeżdżę samochodem po Warszawie, na własnym blogu nie muszę go znosić. Czy to jest wystarczająco jasne dla ciebie?
Kamnez (post po kilku godzinach usunięty przez Bartosza Węglarczyka):
Czy to jest wystarczająco jasne dla ciebie?
Manipulujesz prymitywnie i oczekujesz, że będę tego łaskawie nie zauważał?
O innych bzdurach, które zamieściłeś w ostatnim wpisie, już nie chce mi się gadać. Że niby nie widzę różnicy między Wałęsą a Lepperem, że niby napisałem gdzieś, że jesteś żałosny itd. Czy Ty w ogóle rozumiesz co się do Ciebie pisze?
Również napiszę Ci coś szczerze, BW. Jeśli kiedyś wpadniemy na siebie w realu, co jest niewykluczone, to prosto w oczy* powtórzę Ci to, co napiszę teraz: Twoja działalność na tym blogu ["Endgame"] jest popisem nierzetelności, arogancji i braku umiejętnosci prowadzenia uczciwej i merytorycznej dyskusji. A teraz możesz mnie zabanować, na zdrowie. [koniec]
* Dla niewtajemniczonych: była to aluzja do apelu Bartosza Węglarczyka, by jego komentatorzy pisali tylko takie rzeczy, które byliby gotowi powiedzieć mu prosto w oczy.
Spodziewałem się bana, ale wydawało mi się, że Węglarczyk ma chociaż na tyle jaja, że nie wytnie tego ostatniego wpisu. Wyciął. Chciałem o tym napisać, ale:
Nie możesz dodawać komentarzy do tego bloga. Twój login lub adres IP został zastrzeżony przez autora bloga / administrację serwisu.
*****
Od siebie dodam, że kiedy skomentowałem tę wymianę zdań w sposób niekorzystny dla BW, mój komentarz został usunięty w przeciągu kwadransa.
Więc taka ogólna refleksja - Lizut, Węglarczyk... GW musi utonąć.
Inne tematy w dziale Polityka
