Zbliżający się decydujący etap wyborczej kampanii prezydenckiej, w którym o reelekcję ubiega się coraz lepiej poznawany przez Polaków Bronisław Komorowski, w pełni uzasadnia przypomnienie genialnego tekstu opublikowanego przez Aleksandra Ściosa 5 lat temu pt.: „Machiavelli z Budy Ruskiej”; vide: http://bezdekretu.blogspot.com/ Czytając go warto mieć w pamięci cytat z „Księcia”:
„Każdy widzi, za jakiego uchodzisz, lecz bardzo mało wie, kim jesteś.”
Kwintesencją oddającą fałsz procesu kreacji wmawianej Polakom r z e k o m e j popularności obecnego lokatora Pałacu Namiestnikowskiego jest obiektywne ustalenie A.Ściosa:
”O tym, jaką pozycję wśród wyborców Platformy faktycznie zajmował Komorowski, nim został im wskazany przez rządowe media i okrzyknięty „najlepszym kandydatem”, świadczy wynik sondażu GfK Polonia na zlecenie "Rzeczpospolitej" z czerwca 2009 roku, w którym na pytanie - kto byłby najlepszym kandydatem PO na prezydenta? – tylko 5 procent wskazało ówczesnego marszałka Sejmu. 5 Jeszcze gorzej wypadł Komorowski w listopadzie 2009 roku, gdy otrzymał tylko 4 procentowe poparcie. 6 Zaledwie dwa miesiące później, gdy ośrodki propagandy rozpoczęły kampanię „rozprowadzania”, zaś uczynne „sondażownie” przystąpiły do kreowania nowej rzeczywistości, wynik marszałka w sondażu GfK Polonia ustalono już na 45 procent. 7”
Nie ma z g o d y na b e z p i e c z e ń s t w o UKŁADu, który rządzi mafijnym (PO)tworem.
Inne tematy w dziale Polityka