Gen. W.Jaruzelski o B.Komorowskim: „Tak, tak, wiemy wszystko i bardzo go cenimy. Pokładamy w nim wielkie nadzieje”
Gen. W.Jaruzelski o B.Komorowskim: „Tak, tak, wiemy wszystko i bardzo go cenimy. Pokładamy w nim wielkie nadzieje”
trust and control trust and control
808
BLOG

Śmieciowe elity OdroBuga, czyli paniusia „Ale jaja, ale jaja, ale jaja…”

trust and control trust and control Polityka Obserwuj notkę 12

Nie ma Polski, demokratycznego państwa prawnego. Jest mafijny (PO)twór, którego prawdziwymi beneficjentami są typy spod znaku SB/WSW. Dowodów na to jest aż nadto. Pudrowanie trupa, bez przeprowadzenia rewolucyjnych ZMIAN nie ma żadnego sensu.

Tylko Polacy, którym jest dana łaska niewiedzy nadal naiwnie wierzą, że Polska jest demokratycznym państwem prawnym. Jednym z wielu dowodów potwierdzającym powyższy pogląd jest funkcjonowanie CBA pod kierownictwem Pawła Wojtunika.

Wszak z jednej strony, P. Wojtunik, szef CBA informuje Elżbietę Bieńkowską, Wicepremiera rządu PO – PSL (!) o tym, iż Bartłomiej Sienkiewicz, Minister Spraw Wewnętrznych, miał przekroczyć swoje uprawnienia i nakazać podległym mu służbom spalenie budki wartowniczej pod ambasadą Federacji Rosyjskiej; vide: „Facet nauczył ich, że on dzwoni i im rozkazuje. I tak samo poszli, spalili budkę pod ambasadą, bo minister osobiście wymyślił taką... wiesz z takiego...”,a z drugiej strony CBA pod wodzą tego samego P.Wojtunika, celowo zaniechuje  obowiązków ustawowych – o czym ofiarę przestępczego orzekania przez sędziów w warunkach uzasadnionego podejrzenia korupcji, ze względu na informacje przekazane klientowi, byłemu Wiceprezesowi poprzednika prawnego AEGON PTE S.A. przez r. pr. Marcina Woronieckiego w procesie o odszkodowanie przeciwko AEGON PTE S.A. (określanym przez niego mianem „wała sądowego”), w którym orzekała m.in. SSN Małgorzata Gersdorf, obecny Pierwszy Prezes SN, mianowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, poinformował poprzez sms-y Artur Moryc, agent specjalny CBA; vide: http://karioka.salon24.pl/631695,po-tworna-afera-w-cba-recydywa-czy-rutyna,4:

sms R.Jacha do agenta CBA, Artura Moryca; 17.07.2012 r.:

„Porownuje dzialania CBA w sprawie nagranej rozmowy Serafina i Lukasika z dzialaniami CBA w sprawie nagrania dokonanego przeze mnie i nie mogę zrozumieć dlaczego w sprawie r.pr. M.Woronieckiego, który informowal mnie o  k o r u p c j i  w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, CBA nie złożylo naturalnego wniosku o powierzenie prowadzenia sprawy CBA (o skandalicznym straszeniu mnie przez agenta Nakielnego już nie wspominam)??? Najwyrazniej CBA nie bylo szczególnie zainteresowane sprawa korupcji w SA. R.Jach”

sms agenta CBA, Artura Moryca do R.Jacha; 17.07.2012 r.:

Panie Ryszardzie ma Pan rację.Tylko to nie zależało ani nie zależy ode mnie. To co mogłem to zrobiłem. Nakielny nawet nie chciał przyjąć od Pana zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Wg. mnie nawet go nie interesowało co Pan ma do powiedzenia. Pamięta Pan? Po takim czasie nikt nie dał by Panu wiary, że był Pan u nas. A tak to przynajmniej ma Pan odmowę z Prokuratury na Chocimskiej i wiedze o ich nastawieniu. Pozdrawiam. A.Moryc”

sms R.Jacha do agenta A.Moryca; 17.07.2012 r.:

„Wszystko pamiętam!. Sprawa za chwilę wybuchnie z siłą wodospadu. Jej implikacje sa przedmiotem zainteresowania m.in. Pierwszego Prezesa Sadu Najwyzszego*, Prezesa KIRP, Departamentu Przestepczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Generalnej. Jeśli nie odgrywal Pan przede mna roli tzw. „dobrego policjanta”, sugeruje, aby sporządził Pan stosowna Notatke sluzbowa do szefa CBA. Z poważaniem, Ryszard Jach”

sms agenta CBA, A.Moryca do R.Jacha; 18.07.2012 r.:

“Panie Ryszardzie ja znam swoje prawa i obowiązki. Chyba bardziej obowiazki niż prawa i powiem Panu ze w duecie z Nakielnym nigdy nie wystepowalbym jako „dobry policjant”. Wiem ze taka sprawa jak Pana należało się zajac lecz tak jak pisalem poprzednio nie ode mnie to zalezy. Pozdrawiam, a co do notatki to już dawno napisana.”

http://wgospodarce.pl/informacje/936-list-otwarty-ryszarda-jacha-do-stanislawa-dabrowskiego-pierwszego-prezesa-sadu-najwyzszego-rzeczpospolitej-polskiej

 

Najlepszym komentarzem dla parodii państwa, jakim jest obecnie III RP jest cytat z - rozbawionej takim jego katastrofalnym stanem b. Wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej:„Ale jaja, ale jaja, ale jaja…”,która w swej nieskończonej wręcz arogancji twierdziła, że za 6 tysięcy złotych może pracować albo złodziej, albo idiota, bo "niemożliwe, żeby ktoś za tyle pracował"... 

Zatem, Polacy mają nie tylko śmieciowe umowy, ale także śmieciowe elity...

Kim trzeba być, aby mimo aferalnych realiów III RP, bezczelnie wmawiać Polakom, iż  r z e k o m o  żyją w „złotym okresie”?

Zobacz galerię zdjęć:

Polska potrzebuje fighterów, a nie frajerów.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka