Od dawna na s24 twierdze, iż prawdziwymi beneficjentami III RP są typy spod znaku SB/WSW. To truizm, dla tych, którym nie jest dana łaska niewiedzy. Wygrana dr Andrzeja Dudy w konfrontacji z Bronisławem Komorowskim, za którym stała olbrzymia machina polityczno – biznesowo - medialna, która jest jeszcze w szoku po wyborczym nokaucie, jeszcze nie tak dawno określanym mianem „czeladnika”, już wywołuje pierwsze, nerwowe reakcje.
W kontekście powyższego, nie bez kozery 21.05.2015 r. napisałem notkę: http://karioka.salon24.pl/649390,r-kluska-ktory-niechcacy-budowal-iti-popiera-andrzeja-dude Wszak ważne jest, kto stanowi elitę biznesową państwa, czy jest godnym poparcia self made manem, czy też jest oligarchą wystruganym przez ludzi służb specjalnych PRL-u, tak jak wielu oligarchów z TW Listy najbogatszych Polaków tygodnika Wprost…
Ci, którzy bezmyślnie insynuują, że wyniki wyborów prezydenckich i parlamentarnych nie będą implikowały istotnych zmian ZMIAN są w błędzie. ZMIANY mogą i powinny być fundamentalne oraz wielopłaszczyznowe. Wyczuwają to już pierwsi z nich i zaczynają się MAZGAIĆ, tak jak Jerzy Mazgaj, który właśnie oznajmił urbi et orbi, że boi się IV RP, że służby zapukają do niego o 6 rano i dlatego przygotowuje sobie rezydencję w Monaco…. W zupełnie przeciwnym nastroju jest Roman Kluska, najbardziej znana ofiara UKŁADu; vide: http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/491300,jerzy-mazgaj-i-roman-kluska-o-wygranej-andrzeja-dudy-w-wyborach-prezydenckich.html
Ciekawe, kto z oligarchów III RP też już się „MAZGAI”? Inna sprawa, że większość z nich zagraniczne gniazdka ma już od dawna uwite, a Polskę i Polaków traktują jak bezwolną, dojna krowę…
Jedno jest pewne, uczciwi biznesmeni nie mają się czego niepokoić rządów PiS. Wszak to właśnie PiS jasno zapowiada m.in. o konieczność reindustrializacji i repolonizacji banków z udziałem polskich przedsiębiorców. Ewentualne obawy mogą mieć natomiast ci, którzy budowali i budują swój majątek dzięki pasożytnictwu na żywym organizmie państwa polskiego, kosztem interesów milionów Polaków.
Dlatego, nie zdziwiłbym się, gdyby oligarchowie III RP zaczeli się „MAZGAIĆ”, tak jak J.Mazgaj.
Łez po nich jednak ronić nie należy, gdyż w Polsce jest tylu zdolnych, doświadczonych i dotychczas nieuczciwie eliminowanych konkurentów (także z użyciem brutalnych i bezprawnych metod rodem z mrocznych służb PRL-u), że ich zniknięcie z krajobrazu biznesowego III RP, faktycznie może mieć pozytywne skutki dla Polski i Polaków.
PS Ponieważ sfinansowanie obietnic wyborczych będzie wymagać pozyskania niezbędnych źródeł finansowania, należy wreszcie oczekiwać tego, że państwo polskie zainteresuje się kim są ci Polacy, którzy wytransferowali w tajemnicy przez polskim fiskusem prawie miliard EUR (!) za pośrednictwem banku HSBC – o czym póki co cisza jak makiem zasiał…
Inne tematy w dziale Polityka