Trybuna Ludu - "Hilary Minc odpowiada: na prośbę Igora Jankego zweryfikuję decyzję, kto może prowadzić działalność rzemieślniczą, a kto nie"
Igor Janke nie zdaje sobie sprawy, że rozmawiając z ministrem kultury i uznając jego prawo do rozdzielania dotacji wśród środowisk politycznych zawarł pakt z diabłem. A jak pakty z diabłem się kończą, to z literatury wszyscy(?) wiemy.
Mechanizm demoralizacji jest podobny do pieniędzy unijnych - kto ma walczyć z nonsensem zabierania podatnikom pieniędzy i przydzielaniu ich na modne wśród lewicy programy, jeśli wszyscy są w dotacje umoczeni i przyssani do cycka? Pierwsza dotacja = pierwsza działka od dealera narkotyków. Dalej jest już tylko równia pochyła i "paliłem ale się nie zaciągałem"/"pisałem donosy, ale tak, żeby nikomu nie zaszkodzić".
Szkolenia, kongresiki, walka z nieszkodliwymi gazami naturalnie występującymi w atmosferze, kwoty mleczne i cukrowe, dotacje do uprawy orzecha włoskiego/koszenia trawy na polu/powstrzymania się od produkcji. No, a potem manko w kasie i druk pieniędzy na chybcika.
lubczasopismo.salon24.pl/prezydentdlawarszawy/post/282301,zdrojewski-odpowiada-zweryfikuje-decyzje-o-dotacjach