Coz, mozemy sobie pozartowac z tego, ze po zjedzeniu paru hamburgerow dostajemy jakby konskiego 'kopa', ktos wzruszy ramionami, ze 0.5% czy nawet 1 % koniny w mielonej wolowinie to nic takiego, w koncu moglo sie zdarzyc, konina jest w sumie zdrowym miesem i nie ma co drzec szat na ten temat.
Sprawa jest jednak duzo powazniejsza niz sie wydaje.
Indywidualnie i jako spoleczenstwo, w kazdym kraju, praktycznie darzymy dostawcow zywnosci bezgranicznym zaufaniem. Od producenta po sprzedawce. Ufamy bezgranicznie, ze to co kupujemy nadaje sie do jedzenia dla ludzi, jest bezpieczne, czyste, zdrowe.
Konina jest oczywiscie miesem zdrowym, chudym, w zasadzie nie rozni sie wiele od wolowiny, dla zwyklego konsumenta jest praktycznie nie do odroznienia od wolowiny, nawet nie wspominam o miesie mielonym. Problem zaczyna sie wtedy, kiedy konina dodawana do mielonej wolowiny naszpikowana jest lekami, ktore podaje sie koniom celem uodppornienia ich na choroby lub umozliwienia ciezszej pracy i wiekszego wysilku.
Zwierzeta hodowlane czesto otrzymuja do spozycia substancje, ktore odpowiednio dawkowane pomagaja im utrzymac sie w dobrym zdrowiu, do momentu kiedy przeznaczone sa dla naszej konsumpcji. Kurczaki, krowy, owce, ryby, wszystko co konczy w naszym lancuchu pokarmowym podlega takim procesom. Kiedy jest to robione nieudolnie, albo wrecz ze zla wola, problem staje sie niebezpieczny i wazny dla nas wszystkich.
Sila napedowa wszelkiej produkcji i dzialanosci gospodarczej jezt zysk, zarobek , a to powoduje, ze sa ludzie, ktorzy dla wiekszego zysku sa w stanie zrobic wiele. Nawet rzeczy, ktore sa zakazane prawem i przepisami.
Patrzac na to co sie dzieje wokol nas, na to w jakim kierunku idzie swiat (od zawsze...) widzimy, ze standardy wcale nie ida w gore, moralnosc sie nie umacnia, prywata i chciwosc maja sie dobrze. A to oznacza, ze jestesmy narazeni na ataki ze strony osob skrzywionych moralnie, chciwych a majacych dostep do nas jako do masy konsumentow, narazeni coraz czesciej i w coraz bardziej ekstremalny sposob.
Konina w wolowinie to jedno. Bakterie kalowe w wyrobach spozywczych IKEI to kolejna sprawa. Mozna zalozyc, ze wykorzystywany pracownik w Chinach z zemsty narobil do kadzi z ciastem na ciasteczka, ale to nie zarty. Przyczyny moga byc przerozne. Lancuch pokarmowy okazal sie nieszczelny pod wzgledem bezpieczenstwa.
W najblizszym czasie okaze sie, ze do naszego europejskiego lancucha pokarmowego trafia wiecej smieci i niebezpiecznych, ohydnych skladnikow niz do tej pory przypuszczalismy. Otoz sa sygnaly, ze do wyrobow miesnych mogly trafiac skladniki produkowane z bezpanskich psow, z miesa szczurow, slowem z wszystkiego, co sie rusza... Ktos nawet mogl stwierdzic, ze 'po co sie ograniczac', nie musi sie juz ruszac... Dzisiejsza chemia w zywnosciowce jest w stanie zamaskowac kazdy obcy element w smaku i wygladzie, wszystko mozna przerobic, zmielic, dodac co potrzeba, uformowac, obsypac tarta bulka, podpiec i sprzedawac jako delicce dla nas i naszych maluchow...
Wielka produkcja przemyslowa zywnosci stala sie dla nas nieszczelna pod katem bezpieczenstwa. To jest bardzo grozne i nalezy sie zastanowic, czy w pogoni za zyskiem, za dostepem do taniej zywnosci nie idziemy czasami w zla strone. Bo zaczelismy byc traktowani jak grzyby, czyli trzymani w ciemni informacyjnej i karmieni gownem...
Smacznego.
Zdobyte Bany: niezyjacy juz AZRAEL 'inteligent'; BARBUR 'pisarz'; MIREKS 'podpatruje z boku'; ZIETKIEWICZ 'nauczyciel'; WOJCIECH WIERZEJSKI 'etyk'; ANITA (kompletna pustka, rysuneczki autystyczne , nie artystyczne); SNEIPASSNEIPASOMOH 'czytelnik, obywatel' (nie wiem co czyta, ale po nicku podejrzewam co bierze); BURZYCIEL (logiki), 'tworca' (belkotu i dyrdymalek); CICHUTKI, ten niekoszerny, sugerujacy seks Kaczynskiego z kotem (cyt: Cichutki " hmmmm, a z kim miałby je mieć? z Alikiem? "), juz ten fragment wykasowal, ale sie wydalo i ciekawe co na to medrcy z jego otoczenia, LUKASZ FOLTYN (racjonalista, humanista, socjalista), nawet nie wiem kto to jest i za co mnie zbanowal ten -ista... ISZBIN ten od archiwum, za szczerosc, MAREK MIGALSKI (latajacy ornitolog, czyli sam nie wie czy jest ptakiem czy je podglada), ale najwyrazniej woli dykutowac z Miki niz ze mna... KRZXYZ, znikajacy punkcik? ARMI-N 'obserwator' chyba swoich bobkow w nosie;JANUSZ WIERTEL Glos wolny,mmm bardzo powolny... PANTRYJOTA - len, a w sumie fiucik bez zdolnosci honorowych...KRAKAUER2010 - jakis skisly sauerkraut, ESTIMADO, placzek 'gnebiony' przez admina, MIKI malpka z nadwaga i brakiem rozumku, zawsze soba.... FRANCIS.DE., ateista... tez mi osiagniecie...ZEZEM, chyba ma zeza... TOMASZ CHMURKA, ten co niby obserwuje, ale nic nie widzi, NERWICA EKLEZJOGENNA czyli ten chory na sraczke umyslowa...RKATAFRAKTA,jakis pomylony jelop, RENATA RUDECKA-KALINOWSKA, ta co slyszy glosy biedaczka i produkuje piane z jadu pomieszanego z bredniami, WYWCZAS, czubek, ANDRZEJMAT niedoceniony madrala, STARY, ten od belkotu i pseudo-madrosci, pierwszy nabzdyczeniec salonu. Bartosz Wiciński-STOPS, nabzdyczony czubek skrzywiony na lewo, mysli ze jest ojcem.TEESA - samowygnanie od tej napompowanej goracym powietrzem, przemadrzalej, starej, lewackiej aktywistki... PIESKA - chyba bura... mentalnie na poziomie pchly, Starosta Melsztyński, chyba samomianowany, nabzdyczony gostek, LOZANNA -??? ma 1 noke i juz mnie zbanowala zanim zajrzalem, wielce strachliwa, albo dwunatsy nick... KARLIN, bo mam inne zdanie i krytykuje jego nieudolne komentarze sportowe... 'HERBU GRABIE' - facet pitoli bez sensu...ETERNITY - drobny antysemita podsycajacy antyzydowskie nastroje i antypolak... DUBYSMOLENSKIE - glupek w swojej dziedzinie...MARTINOFF - pniok a raczej pieniek...N-KA jakas emerytka ktora zgubila rozum....PAZDZIERNIKOWA - ta co w Lodzi drze sie nie tylko w marcu i podnieca sie tym, co sie dzieje u innych pod koldra... DIM - ciemny jak jego nick albo tabaka w rogu, pasterz? Nawet nie pamietam kiedy i za co wreczyl mi 'bana'... Zbigniew RYNDAK, od literatki, tez nie wiem kiedy i za co ale mam to gdzies, najwazniejsze ze literatka wydaje sie pracowac...Ho, ho jest tez w zacnym gronie OSIEJUK, bloger ('bloger to yah?')...ROBERT SZMAROWSKI, Psychol, nie znam czlowieka pierwszy raz widze notke i juz mam bana... smieszny gosc, bardzo strachliwy. Wszystkich omylkowo pominietych banowaczy serdecznie przepraszam. Piszcie. Na Berdyczow. Nie czytam: Gazety Wybiorczej aka Gowniane Wiadomosci. Nie ogladam: KUBY POWIATOWEGO. Nie znam: Figurskiego. Nie lubie: Urbana, Wolka, Paradowskiej. Smieszy mnie Pitera, Mucha, Slawku Nowaku, degustuje Niesiolowski, Tusk, dziwi Gowin, irytuje prezydent Komorowski, wzbudza wspolczucie Bartoszewski, zenuje Giertych. PALIKOT? Futeral na odchody. Dla rozrywki i smiechu prosze przegladac moje 'ulubione' blogi... jesli ktos jest masochista intelektualnym...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka