na zdjęciu: tankowanie samochodu na stacji paliw. fot. Engin Akyurt, Pexels
na zdjęciu: tankowanie samochodu na stacji paliw. fot. Engin Akyurt, Pexels

Orlen rusza ze świąteczną promocją. Internauci znaleźli sposób jak ją podwoić

Redakcja Redakcja Paliwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 5
Orlen znów przyciąga klientów rabatami na paliwo. Kierowcy próbują znaleźć sposób, by wycisnąć z promocji maksymalne oszczędności. Sprawdzamy, ile można realnie zaoszczędzić, jakie są limity i czy rzeczywiście da się podwoić rabat niewielkim kosztem.

Promocja na paliwo na Orlenie. Jak działa i ile można zyskać

Promocja obowiązuje od 19 grudnia 2025 r. do 6 stycznia 2026 r. i obejmuje benzynę oraz olej napędowy. LPG jest wyłączone z akcji. Podstawowy rabat wynosi 20 gr na litrze, ale można go podnieść nawet do 35 gr, dokonując zakupów na stacji. To ten mechanizm najbardziej interesuje internautów, którzy szukają sposobów na tanie tankowanie.

Najważniejszym warunkiem jest korzystanie z aplikacji Orlen Vitay. Tylko jej posiadacze mogą naliczyć rabat. Każdy kierowca może wykorzystać promocję maksymalnie trzy razy. Liczy się również limit jednorazowego tankowania – zniżka obowiązuje do 50 litrów. Oznacza to, że łącznie można kupić maksymalnie 150 litrów paliwa z rabatem w czasie trwania akcji.


Jak zwiększyć rabat na stacjach Orlen – trik internautów

Drugi próg rabatowy wymaga doliczenia zakupów w sklepie przy stacji. Jeśli Orlen nie wskaże konkretnych produktów, wystarczy najtańszy towar z półki, by rabat na litrze zwiększył się z 20 do 35 gr. Internauci liczą, że przy niewielkim wydatku — przykładowo kilka złotych — da się wypracować realne oszczędności podczas tankowania większej ilości paliwa.

W poprzednich akcjach promocyjnych zdarzało się, że obowiązywał zakup określonych produktów (np. posiłków). Jeśli podobne ograniczenia pojawią się i tym razem, koszt osiągnięcia wyższego progu wzrośnie. Warto więc patrzeć na regulamin promocji, bo mechanizm może się zmieniać.


Paliwo E10 dostępne na każdej stacji. Czy rzeczywiście jest bezpieczne

Od niemal dwóch lat standardem w Polsce jest benzyna E10, zawierająca wyższą domieszkę bioetanolu. Teoretycznie większość aut jest przystosowana do tego paliwa. Jednak część mechaników wskazuje na przypadki awarii układów paliwowych, które mogły być związane z tankowaniem E10.

Mateusz Nowakowski, mechanik specjalizujący się w naprawach klasycznych Volvo, wskazywał w rozmowie z „Auto Światem”, że w 2025 r. miał ponad 20 przypadków unieruchomienia auta, a problematyczne sytuacje z układem paliwowym pojawiały się znacznie częściej podczas przeglądów. To sygnał, że kierowcy starszych samochodów powinni traktować E10 bardziej ostrożnie i dbać o regularne kontrole podzespołów.

na zdjęciu: tankowanie samochodu na stacji paliw. fot. Engin Akyurt, Pexels

RD

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj5 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Gospodarka