piotr-m piotr-m
43
BLOG

jakie mamy szanse na lustrację?

piotr-m piotr-m Polityka Obserwuj notkę 2

 

ostatnia decyzja trybunału konstytucyjnego, czyli orzeczenie o niezgodności ustawy lustracyjnej z konstytucją, ponownie sprawiła, że o lustracji się mówi. zdania są podzielone: jedni mówią o końcu lustracji, drudzy - wręcz przeciwnie, o jej początku.

przydałoby się zatem przyjrzeć sytuacji z bliska

 


fakty:

 

Wojciech Olejniczak (SLD) dla "Sygnałów Dnia"
23 kwietnia 2007 r.:

(...) Ja jestem zwolennikiem, aby te wszystkie dokumenty, które dzisiaj są w IPN-ie, odtajnić. Musi być, oczywiście, droga dojścia do tego. Tą drogę proponujemy w taki sposób, aby osoby, które mają założone teczki, mogły jako pierwsze zapoznać się z zawartością i ewentualnie zastrzec dane, tak zwane dane „wrażliwe" (...) i koniec, kończymy lustrację, kończymy te wszystkie działania.

 

portal lpr.pl:

- LPR od początku stała na stanowisku, że należy ujawnić wszystkie dokumenty tak żeby była pełna przejrzystość, żeby nie było szukania haków i wyciągania brudów - mówił podczas briefingu w Sejmie wiceprzewodniczący KP LPR Radosław Parda. Liga w poniedziałek złoży projekt ustawy gwarantującej powszechny dostęp do akt IPN.

Zdaniem polityków LPR każdy obywatel powinien mieć możliwość dostępu do archiwów IPN. Wszyscy składający pisemny wniosek mieliby wgląd do dokumentów. - Ustaliliśmy też kwotę symbolicznej złotówki, za kopiowanie dokumentów, po to żeby nikt nie ustalał wygórowanych kwot i nie blokował dostępu - mówił Parda.

 

Sygnały Dnia - Wiceprezes PiS Paweł Zalewski o lustracji:

 

Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Paweł Zalewski zakwestionował obiektywność części sędziów Trybunału Konstytucyjnego. (...) Zdaniem wiceprezesa PiS, Sejm powinien poprawić ustawę lustracyjną tak, aby nie można było jej zakwestionować. Paweł Zalewski powiedział, że jest przeciwnikiem otwarcia archiwów IPN, a takie rozwiązanie uważa za ostateczność.

 

Sygnały Dnia - Łukasz Abgarowicz z PO o lustracji

 

Poseł PO, Łukasz Abgarowicz jest zdania, że lustracja jest potrzebna sferze moralności narodowej. Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia wyjaśnił, że chodzi o to, by zamknąć minione czasy, podsumować postawy z tamtego okresu. Dlatego poseł Abgarowicz przyznał, że jest zwolennikiem pełnego otwarcia akt Instytutu Pamięci Narodowej. Poseł Platfromy Obywatelskiej podkreślił, że to jedyna metoda, a wszystkie inne prowadzą do gier politycznych i nadużywania informacji. (...)

 


bierze dziw - wszystkie siły polityczne w kraju opowiadają się za ostatecznym rozwiązaniem kwestii lustracji, i to w sposób najbardziej radykalny jakim jest otwarcie archiwów IPN. nareszcie spełnia się koszmar Michnika

 

czy jest jednak szansa, że do tego dojdzie? osobiście wydaje mi się, że tak, choć interpretacji obecnych wydarzeń jest kilka:

 

1. pierwszy scenariusz opisuje p. Ewa Wanat: Kaczyński prowadzi sprytną grę. pierwsza ustawa lustracyjna była celowo spreparowanym bublem, który miał sprowadzić na siebie gromy oburzenia i zniecierpliwić wszystkich do tego stopnia, że propozycja otwarcia archiwów padła ze strony opozycji. w rezultacie wszyscy zrobią to, co chce Kaczyński myśląc, że działają przeciw niemu.

 

2. Kaczyńskiemu na lustracji nie zależy, ponieważ sam sięgnął po władzę i przejął starych 'ubeków' pod swoje skrzydła. tę teorię głosi dziś wszelaka do PISu opozycja - od Korwina po Olejniczaka, dlatego opowiadają się za otwarciem archiwów IPNu. dodatkowo świadczą o tym słowa przedstawicieli PIS nazywających otwarcie archiwów "ostatecznością"

 

3. słowa posła Mularczyka wskazują na to, że trybunał konstytucyjny wymknął się spod kontroli i szanse na lustracje są zerowe przy obecnej konstytucji. prawdopodobnym jest, że kolejne posunięcia PISu polegać będą na zmianie konstytucji (której, co zabawne, niedawno zaciekle bronili) przy uzbieraniu odpowiedniej większości. a w tym wypadku znowu karty rozdaje PO (czyli w rzeczywistości - nikt)

może być jednak tak, że poseł Mularczyk jest pionkiem w medialnej grze Kaczyńskiego z wariantu nr 1

 

widzimy wszyscy jednak jasno: sędziowie TK stanęli przeciw wszystkim siłom politycznym w parlamencie i sprawia to, że lustracja stoi kością w gardle polskiej polityki. istnieje parę wyjść z tego problemu:

 

1. PISowców charakteryzuje ostatnio strach przed działaniem, więc możliwe, że będą unikać gwałtownych ruchów, co może doprowadzić do kolejnego poróżnienia z LPR i dostarczyć amunicji przeciwnikom rządu. to oznaczałoby, że wariant nr 2 się sprawdził

 

2. zaistniałą sytuacja jest efektem nałożenia się gry o wyborców w wykonaniu różnych ugrupowań, a w rzeczywistości opozycja rządowa jest lustracji przeciwna i kiedy tylko propozycja otwarcia archiwów zostanie potraktowana poważnie, SLD i część PO szybko się ze swych obietnic wycofa, pod pretekstem zachowania prawa.

 

3. PIS zgodzi się na kompromis i nic się nie zmieni w temacie lustracji

piotr-m
O mnie piotr-m

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka