'wolności nie zagraża władza, lecz kliki'

Taką mądrością był łaskaw podzielić się z nami obecny premier. I to się zgadza- kliki są wszędzie od szczebla zwykłego urzędu po szczyty władzy.


Kliki tworzą ludzie, których łączy przede wszystkim wspólny interes.
Największą kliką, jaką można obserwować jest jednak obecna władza, którą stworzyła nowa władza, 'odzyskując' kolejne urzędy oraz instytucje i obsadzając je swoimi ludźmi. Zrobili to w wyjątkowo bezczelny sposób, który rozpoczął się od 'odzyskania' KRRiT pod hasełkami realizacji programu 'taniego państwa'. Potem takie praktyki przestały już kogokolwiek dziwić, jak również to, że nowa klika nie zamierzała redukować wydatków, które gwałtownie wzrosły w porównaniu do poprzedników, powstały też nowe urzędy w pełni obsadzone przez ludzi z nowego układu. Ludzie z tej kliki zaczęli nasyłać policję i nowe specsłużby na politycznych przeciwników pod byle pretekstem (rewizja u Czarzastego, rewizja u Blidy, podchody do ministra Piechoty). Ale i tego było klice mało- zaczęła sama popełniać przestępstwa (fałszowanie wyborów) po to, by sprawdzać uczciwość niechcianych ministrów własnego chowu. I na tym klika ucierpiała bo nastąpił w niej rozłam. Przy okazji wyszło jednak na jaw, że są duże przesłanki do tego, by sądzić, że klika podsłuchuje opozycję i niechętnych klice dziennikarzy, co więcej jednemu z forntfighterów kliki puściły nerwy, kiedy znalazł się w narożniku i publicznie zaczął grozić, liderom opozycji, że poszczuje ich swoimi służbami.
Jeżeli dodać do tego zdarzenia bez precedensu takie jak publiczne dyskredytowanie orzeczeń TK niekorzystnych dla kliki czy napuszczanie posłusznych klice prokuratorów na niezawisłe sądy, to trudno się nie zgodzić ze słowami premiera- nie zagraża nam władza rozumiana jako przewidziane w Konstytucji instytucje, tylko ludzie, którzy w nich zasiedli.

W końcu facet wie co mówi, bo stoi na czele największej w historii rodzinno-partyjnej kliki, która opanowała 40 milionowy kraj.  

Info na onecie: http://wiadomosci.onet.pl/1602623,11,item.html