Ufka Ufka
173
BLOG

Moja wieś

Ufka Ufka Rozmaitości Obserwuj notkę 23

Kiedy kupowałam dom na wsi miałam duże wątpliwości - czy tak jak K.- moja kuzynka będę każdą wolną chwillę chciała tam spędzić, czy jak jej siostra - będę uciekać - ona w swoim wiejskim domu bywa tylko wtedy, kiedy musi.

W wieś wsiąkałam powoli i teraz wiem, że tak właśnie należało to robić.Powoli poznawałam sąsiadów z najbliższej, potem z dalszej okolicy.

Pijaczków ( pod moim płotem polna droga, skrót do sklepu) potrafiłam pogonić, z jednymi sąsiadami utrzymywać bliskie z innymi dalsze, ale przyjacielskie stosunki.

Na pewno też sprawę ułatwił fakt, że oni też tu przyjechali, tyle, że wcześniej ode mnie.Jedni, jak najbliższa sąsiadka Gienia - z Miłkowa - nieistniejącej już wsi grekokatolickiej.Najpierw wysiedlona przez Rosjan do Besarabii, potem już przez Polaków w ramach Akcji Wisła.

Inni z Wileńszczyzny, po drodze często Syberia, Armia Kościuszkowska.Jeszcze inni spod Augustowa, niewielu z tzw Centralnej Polski.
Przed nami też byli tu inni i oni przyjeżdżają do nas.To Niemcy, którzy osiedlili się w R. w 1933 r, zbudowali tu domy - wszystkie jednakowe i w 1945 musieli uciekać lub byli wysiedlani.Przyjmujemy ich gościnnie, dajemy co chcą - starą dachówkę na pamiątkę czy jabłka z "niemieckiego" sadu.Bo my doskonale rozumiemy - też nie wrócimy w Bieszczady, nad Niemen, ale tęskinimy, jeździmy na cmentarze czy do Ostrej Bramy.

I na "sprawę Krzyża" też patrzę z perspektywy mojej wsi.Bo u nas nie ma wątpliwości, czy jest rozdział państwa od Kościoła.Na pewno nie ma.

Sołtys udziela swojego podwórka do święcenia pokarmów ( nie mamy nawet kaplicy we wsi), wozi Księdza "po kolędzie" - wcześniej dyskretnie sprawdzając gdzie będzie przyjęty.

I na koniec Sołtys z Krzyżem odprowadza Zmarłego w kondukcie pogrzebowym do granic wsi.Potem dopiero ruszają samochody.

Ale tak jak z Niemcami - rozumiemy też innych.Sąsiad Gieni nie wykonuje głośnych prac, aby nie przeszkadzać w "jej" świętach.No i to też nasze święto - bo Boże Narodzenie, Wielkanoc święcimy podwójnie - nasze i jej.

Kiedy zmarła  Kobieta - Świadek Jehowy - cała wieś stawiła się na pogrzebie i nie zrobiła "wiochy".Bo wiochę robią tylko wykorzenieni z miasteczek i wsi.

A my tu zawsze wrócimy - z Włoch i Irlandii, z Anglii i Norwegi.I nawet tak jak ja z Warszawy.

A czy wszystko jest tak idealnie?? Och, na pewno nie, ale - choćby cię smażono w smole...Nawet na mękach a tym bardziej w internecie nie będę oplotkowywać mojej wsi.

Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (23)

Inne tematy w dziale Rozmaitości