Ufka Ufka
1958
BLOG

Wywiad, wybory przeszłe, wybory przyszłe

Ufka Ufka Polityka Obserwuj notkę 56

Mimo wszystko lubię czytać papierowe gazety. A więc spokojnie poczekałam na sobotnią Rzeczpospolitą i przeczytałam wywiad z Prezesem.

Prezes w doskonałej formie, a przede wszystkim widać, że wie, co się działo i co się dzieje i wyciąga prawidłowe wnioski.

Dzisiaj posiedzenie Rady Politycznej PIS, mam nadzieję, że za wnioskami pójdą konkretne zobowiązania. Nie, nie Prezesa, tylko prominentnych członków PISu oraz ich wpółpraca z szeregowymi członkami i sympatykami.

Zacytuję fragment wywiadu:

" Ale można było wykorzystać wielki ruch, który zbierał podpisy. To był polski rekord, bo zebrano 2 mln podpisów. Ruch powinien od razu dostac materiały, a tu dyskutowano wiele dni jak ma wyglądać ulotka. To było ogromniwe demobilizujące także dla aparatu"  I parę zdań dalej: " To pokazuje jak ważna jest dyscyplina w partii i pracowitość posłów. Każdy, kto nie wykonuje obowiązków może być pewien, że drugi raz nie zostanie posłem".

Prezes widzi to, co widzieliśmy w czasie kampanii my. Jarosława eksploatowano do granic możliwości ( po co? pisałam - na spotkanie z gen. Polko i tak ludzie przyszli i wiele godzin dyskutowali w kuluarach, chociaż Prezesa nie było), ale trudno było dojść, kiedy i kto będzie w Hotelu Europejskim. Na moje nieustanne prośby, aby załozyli mini-blog na Salonie nie reagowano. Ba! Nawet nie było informacji na stronie PIS.org czy Sympatycy PIS. Czy członkom sztabu zostały jakieś przyzwyczajenia ze Stanu Wojennego i postanowili działać w konspiracji? Wątpię, pan Poncyliusz za młody.

Byłam kiedyś świadkiem jak w Hotelu Europejskim ( gdzie się udałam jak wielu po jakiekolwiek informacje) pewna znana mi z widzenia Plastyczka krzyczała wkurzona: Tu powinno cały czas się coś dziać, powinno tętnić życie! Miała racje, na stanowisku trwało parę młodych osób, które miały na głowe zwalone wszystko, ale nie miało żadnych mocy decyzyjnych. Przed dużym ekranem telewizyjnym trwał przez chwilę znudzony pan Bielan, który nie miał zamiaru "bratać się z elektoratem".

Eska przez PW skarżyła, że nie może się doprosić o JEDEN plakat - mieszka na Śląsku. W końcu zrobiła kilka sama i wywiesiła na wsi. Kaczyński uzyskał tam dobry wynik.

Nie może być tak, że cały kraj jest poruszony Katastrofą, ludzie są skłonni Jarkowi nieba przychylić, a posłowie, senatorowie, radni PISu uważają, że moja chata z kraja. Oczywiście nie mówię o wszystkich, wielu widziałam na własne oczy, wielu w telewizji, część działała na zapleczu. 

Ale to Sztab Wyborczy powinien te sprawy sprawnie organizować. a nie tylko szczerzyć zęby w telewizji, czy odpierać ataki mediów i wozić Prezesa z miejsca A do miejsca B. Tak, to wszystko jest bardzo ważne, ale działanie na każdym, nawet najmniejszym szczeblu jeszcze ważniejsze. Nie wiem, nie chce nikomu nic zarzucać, skoro nie mam danych. Być może Sztab o to zadbał, ale tam na dole uznano, że nie należy się przemęczać.

Więc to się musi zmienić!

Nic nie jest dane raz na zawsze, każdy pracujący nawet na podrzędnym stanowisku to wie.

A to są stanowiska ważne - czy w sejmie czy w samorządzie. Doskonale rozumiem, że są ludzie, którzy nawet kiedy nie idą do polityki dla własnej kariery po pewnym czasie zmieniają optykę. Uważają, że wszystko zawdzięczają jedynie sobie a partia powinna lizać im stopy, bo robią dobry wynik wyborczy.

No to niech popatrzą na te wszystkie kanapy. Polska Plus szczęśliwie się rozwiązała i wróciła na PISu łono. Partia to powinien być dobrze działający, perfekcyjnie naoliwiony mechanizm. Jak możemy uwierzyć, że poradzi sobie z rządzeniem państwem, kiedy nie potrafi poradzić sobie z własną kampanią, z własnymi członkami?

Idzie kampania wyborcza. Tam nie startuje jeden człowiek - Prezes partii. Tam startują sami zainteresowani i ich koledzy. Mam nadzieje, że potraktują te wybory i tę kampanię poważnie.

Ja sama ją potraktowałam poważnie - nie startuję w wyborach ( nie wiem, czy miałabym szanse nawet dostać się na listę, co dopiero wygrać, ale w moim kole tę szansę dostali wszyscy chętni) bo nie mogłabym na 200% zaangażować się w kampanię. Ale kiedy tylko będę mogła,  pomogę. Mam nadzieję, że inni też. Tylko tę pomoc ktoś musi KOORDYNOWAĆ!!!

PS  Wczoraj obejrzałam pana Poncyliusza - wiedząc ( mówił o tym), że kamery są już włączone przed rozmową z dziennikarzem TVN24 rzucił tekst: Kocham pana, panie prezesie. Czy to jest poważny polityk? Ja powiedziałam jednemu z radnych PISu - może Prezes wybacza panu Poncyliuszowi ( chodziło o słynny Sulejówek) ja tak miłosierna nie jestem.

 

Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (56)

Inne tematy w dziale Polityka