Salon to jest ostatnie miejsce które traktuje Ornitologa poważnie - im głupsza notka tym wyżej na SG.Nie chodzi o klikalność jak sądziłam - sprawdziłam dokładnie ostatnie swoje 5 notek i ostatnie 5 pana M. Nie wybierałam ani lepszych ani gorszych.
Wyniki? U mnie (na godzinę 14.00) 24243 wejść na stronę u pana Migalskiego 16020. Miałam nie brać pod uwagę sobotniej notki, bo było to video, ale jednak zebrało 1350 wejść a następna, czyli szósta notka tylko 368, więc video zostawiłam.
No więc ani chybi Pan Migalski robi sobie psychoterapię na Salonie. Nikt go nie traktuje na poważnie, zapraszał na Twittera, zaglądałam, kto też to robił - potwierdzi. Nie jest niezrównoważony psychicznie - wtedy by gadał głupoty także w telewizji. O dziwo tam zwykle zachowuje się w miarę przytomnie - w miarę, bo oczywiście jakąś zatrutą strzałę wypuści, ale niewielka.
No to odreagowuje na Salonie - mam wrażenie, że czerpie nieskrywaną satysfakcję z naszych komentarzy. Podobnie jak pan Sadurski. Zapomniał chyba, że nawet u mnie skomentował, że nie dałam "odporu" pod notką Seawolfa. No, ale wtedy to byłby słuszny odpór, teraz to jest "Wściekłość PiSowcow".
Panie Sadurski - oczywiście można omijać szerokim łukiem i ja od dzisiaj będę to robić.Ale czytał Pan uważnie notkę? Gang narkotykowy oznacza, że wszyscy wyborcy PISu ćpają. Także ci, którzy wybierali pana M. - bo przecież dotąd twierdził, że wybierali go wyborcy i nic nie zawdzięcza PISowi. Chwalił się swoim dobrym wynikiem - to jak to? Chwalił się, że wybierała go naćpana niewiadomoczym tłuszcza?
Nie ma sensu z tym dyskutować, nie ma sensu pana Migalskiego dowartościowywać komentarzami.
Pan Igor chce "różnorodności" na stronie głównej. Ja też tego pragnę i w odróżnieniu od jęczących pod notką Monety nigdy nie jęczałam o SG - pan Igor może zaświadczyć. Odwrotnie, czasami mam ochotę na krótką notkę - nie zawsze mądrą i czasami rezygnuje, bo boję się automatu. Oczywiście czasami mnie poniesie:))
Ale różnorodność to nie znaczy "wszystko tylko nie pisowiec". Wiem, chciał Pan mieć inny portal, tak wyszło i chyba Pan wie dlaczego. Gdybyśmy mieli różne gazety, media elektroniczne gdzie zamieszczano by prawdziwe informacje pewnie byłaby mniejsza aktywność w internecie. Wyborcy PO mają do wyboru do koloru - my mamy tylko internet, kilka niszowych gazet i RM - bo już TV Trwam niekoniecznie.
Proszę namawiać kolegów do pisania na Salonie, możemy się ostro nawet spierać, ale obrażać się nie damy.
Ja przynajmniej oświadczam - nie skomentuję już nigdy żadnego tekstu Migalskiego i namawiam do tego wszystkich z prawej strony. Nie chcę wymieniać nicków, które pewnie apelu nie podejmą, nie chcę nikogo obrażać.Bo mnie nie chodzi o cenzurę, chodzi mi o promowanie. To jednak jest coś innego, prawda? I znowu - nie chodzi o "wygryzienie" na stałe Mogalskiego z SG - chodzi o to, aby jednak zastanawiano się nad tym co na topie się umieszcza. Bo admini nie mogą się zasłaniać w tym wypadku nawet brakiem czasu - tytuły chyba czytają?
I to także mój ostatni tekst o Migalskim - każdy wie, że ja słowa dotrzymuję.
Niech sobie robi psychoterapię gdzie chce - nawet na Salonie. Ale na pewno nie moim kosztem.
PS Moja notka - ta którą napisałam rano i nie umieściłam na Salonie będzie wieczorem na warszawskipis.pl
Pewnie ją wrzucę też na Salon, ale w drugiej kolejności.Tu link do notki:
warszawskipis.pl/entry/archipelag/
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości