- Ukraińcy powinni wycofać się na pozycje obronne, które mają przygotowane za Awdijiwką. To co mieli osiągnąć już dawno osiągnęli. Natomiast Syrski znowu poświęca najlepsze formacje w Awdijiwce, które zginą w ruinach pod nawałem ognia artylerii rosyjskiej, a nie w walce bezpośredniej. Nie powinno się w ten sposób wykorzystywać najlepszych formacji armii ukraińskiej – mówi gen. Waldemar Skrzypczak.
- Uważam, że bitwa o Awdijiwkę osiągnęła swój cel. Obecnie Rosjanie są wyczerpani, więc teraz wojska ukraińskie powinny wycofać się na kolejne pozycje obronne, kontynuując wyczerpywanie armii rosyjskiej. Od dłuższego czasu byłem przeciwnikiem prowadzenia wojny o symbole, którą prezentuje Zełenski. Ta walka o symbole przynosi znaczne straty dla Ukrainy, przez co brakuje odwodów operacyjnych – podkreśla.
Według generała Skrzypczaka w łańcuchu dowodzenia Zełenski pomijał Załużnego, kierując bezpośrednio zadania do Syrskiego, który poświęcał wojska ukraińskie w walce przeciwko armii rosyjskiej. - Uważam, że dowódca gotów poświęcić wszystko dla osiągnięcia celów wyznaczonych przez polityków nie spełnia standardów dobrego dowódcy. Moje przekonanie o Syrskim nie było pozytywne od dłuższego czasu. Nazywam go „rzeźnikiem”, opierając się na informacjach od żołnierzy ukraińskich – zaznacza.
- Nie chcę podważać jego reputacji i nie zamierzam przyczyniać się do narracji, którą obecnie propaguje Moskwa. Kluczowe jest, czy armia ukraińska utrzyma się w obronie, niezależnie czy to będzie wynik działań Syrskiego czy innych dowódców operacyjnych na różnych frontach. Wystarczy już wojny opartej na poświęceniach i walce o symbole. Obecnie losy są w rękach Zełenskiego, a być może nawet tego, co będzie się działo w Kijowie – dodaje generał Skrzypczak.
Całość rozmowy na kanale Układu Otwartego:
---
Zachęcamy do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i mogą otrzymać newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej sieci.
Strona Autora: igorjanke.pl
