Przeczytalem dzis na Panskim blogu tekst odnosnie jaselek w Krakowie i prawie ogarnelo mnie przerazenie ze jestem antysemita. Prawie, bo to slowo lezy dalej ode mnie niz mi sie faktycznie wydawalo. Ano pisze Pan o tym jak to Polacy nasmiewaja sie z biednych Zydow. Nasze czasy , a mam na mysli czasy poprawnosci politycznej sa trudne w wyrazaniu jakichkolwiek slow. Jak to pisal Georges Brassens w swojej moze troche sprosnej piosence:
" Lecz jak w tym pasie śpiewać mam -
Tu nawias mnie dusi, paragraf tam,
Więc szybko krzyczę, podnosząc bunt:
O, taki wuj!"
wiec i ja sie nie bede stosowal do poprawnosci politycznej.
W krakowie sa jaselka jak co roku jest to tradycja ze wystawiane sa na scenach rozne przedstawienia. Wystepuja tam rozni roznisci udajacy wszystkich w tym wspomnanych Zydow. Przypominam ze Jezus tez byl Zydem. Zarty na temat zydow sa rowniez gleboko zakorzenione w kulturze polskiej i chyba nic w tym dziwnego skoro zyjemy w symbiozie od wielu pokolen. Ludzie ciesza sie bo rodzi sie Jezus taka nasza tradycja to jest wlasnie czas przebaczania i milosci. Pan natomiast doszukuje sie na sile antysemickich wystapien w zartach. Prosze nie zrozumiec mnie zle ale pisze Pan w absurdalny sposob ze cos takiego odbywa sie tak niedaleko Oswiecimia. Z tego co wiem ( chco musze przyznac ze geografia nie jest moja mocna strona ) to Oswiecim lezy kolo krakowa a nie odwrotnie, no chyba ze mamy inne spojrzenie na geografie. Po drugie obarcza Pan w tym tekscie Polakow jako narod dajac do zrozumienia ze to jakoby my jestesmy odpowiedzialni za holocaust i dlatego nam nie wolno sie smiac z kawalow jak i samych zydow. Otoz przypomne panu ze to byli Niemcy. Nie wiem dlaczego do dzisiaj panuje opinia ze to byly Polskie obozy zaglady. Nasz narod z tego co wiem i co potwierdzaja zrodla historyczne ratowal Zydow podczas drugiej wojny swiatowej. Ja bym Pana natomiat poprosil o argumentacje dlaczego nie wolno robic takich jaselek. Nasmiewac czy to z Polakow czy z Zydow czy innych? Gdzie jest napisane i jakie prawo moralne naklada na nas zakaz smiania sie z innych nacji gdy te moga swobodnie sie z nas nasmiewac? Co takiego uczynilismy Zydom ze wokolo nazywaja nas antysemitami? Wkrotce dojdziemy do punktu ze nie bedziemy mogli napisac badz powiedziec slowa Zyd bez posadzenia o antysemityzm. A przeciez to nacja jak kazda inna jak Polak, Niemiec, Czech czy Austriak.
Swieta to czas milosci przebaczenia wiec i ja przebaczam Panu antypolonizm. Szanujmy sie nawzajem.
Sprawe juz podchwycil Onet czekam na jasnie oswiecona GW...
P.S:
Dodam jeszcze jeden link ktory wszystko tlumaczy.
Inne tematy w dziale Polityka