Przed chwilą Bronisław Komorowski został wygwizdany przed pomnikiem przy Kopalni Wujek.
Okrzyki tłumu, które przebiły się do mediów świadczą, że wygwizdano go za zaproszenie komunistcznego dyktatora gen. Jaruzelskiego do udziału w BBN, jako "wybitnego specjalistę od spraw rosyjskich".
Ja też uważam, że wygwizdano go całkiem słusznie, bo to dziś chyba jedyny sposób na to, aby władza usłyszała głos społeczeństwa w tej sprawie.
Sprawiedliwość jest jednakowo krytycznym spojrzeniem zarówno na przyjaciół, jak na wrogów, chociaż z góry wiadomo, że pierwsi będą niewdzięczni, a drudzy wściekli.
Informuję, że komentarze chamskie i ataki "ad personam" będą usuwane, a ich autorzy banowani bez ostrzezenia!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka