PO zaproponowalo debaty w TV wiedzac dobrze, ze zarowno w TVP i TVN i Polsacie wlasciciele-decydenci i prawie wszyscy dziennikarze sa po jej stronie i sa jawnie stronniczy. Bylby to mecz do tylko jednej bramki, a takiej formuly przyjac nie mozna.
To bylo wydawac by sie moglo bardo sprytne posuniecie PR-owe PO, ale moze stac sie wrecz odwrotnie.
Uwazam, mimo wszystko ze PIS powinno podjac wyzwanie i debaty w TV powinny sie odbyc, ale nie w TVP, TVN czy Polsacie, w w jedyniej ogolnopolskiej TV a jednoczesnie jedynie zupelnie niezaleznej od rzadu Platformy Obywatelskiej Telewizji Trwam! Jesli nie wszystkie, to conajmniej polowa tych debat, aby choc troche wyrownac szanse pozbawionej poparcia wiodacych mediow opozycji.
Jest to jedyna TV bedaca nadawca spolecznym, a PO i PJN od dawna nawoluja aby TV Trawam otworzyla swoje studia dla ich pogladow.
Oto nadazyla sie wspaniala okazja ku temu.
Proponuje wiec nastepujaca formule:
2 politykow, 2-4 dziennikarzy, ale takze z z pytaniami telefonicznymi od sluchaczy zapisywanymi przez kilku dziennikarzy. Co jakis czas ciekawsze pytania bylyby zadawne przez dziennikarzy jednej i drugiej stronie.
Ciekawe, czy teraz to PO podejmie rzucana rekawice?
Kto jest za, niech sie dopisze!
Sprawiedliwość jest jednakowo krytycznym spojrzeniem zarówno na przyjaciół, jak na wrogów, chociaż z góry wiadomo, że pierwsi będą niewdzięczni, a drudzy wściekli.
Informuję, że komentarze chamskie i ataki "ad personam" będą usuwane, a ich autorzy banowani bez ostrzezenia!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka