Prof. Chodakiewicz odważnie o seks-marksizmie. Tak trzeba! To wojna (kulturowa)

MOTTO

"Jarosław Kaczyński to stuprocentowy cynik"

[Jarosław Gowin]

"Profesor Marek Chodakiewicz to historyk, który na co dzień pracuje w Waszyngtonie. Zajmuje się m.in. tematyką drugiej wojny, ale na swoim koncie ma też pozycje, które bezpośrednio odnoszą się również do naszych czasów.

Jedną z takich książek jest: "O cywilizacji śmierci. Jak zatrzymać antykulturę totalitarnych mniejszości". W księgarniach internetowych do opisu książki dorzucono wypowiedź prof. Chodakiewicza. "Napisałem tę książkę, bo ważne jest, by Polacy wiedzieli co ich czeka, jeśli się nie przeciwstawią cywilizacji śmierci. A ja widziałem na własne oczy jak LGBT, gender, feminizm wyszły z podziemi i stopniowo przejęły politykę amerykańską wprowadzając nową odmianę marksizmu, którą ja nazywam marksizmem-lesbianizmem". (...)

I właśnie ten temat zdominował organizowane przez IPN spotkanie z prof. Chodakiewiczem. Wykład odbywał się w warszawskim Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki, a od kilku dni zapis ze spotkania można oglądać też w internecie.

Profesor Chodakiewicz, który w ostry sposób krytykuje osoby homoseksualne, nie przebiera tutaj w słowach. - Chrześcijaństwo daje nam paradygmat, jak powinniśmy się nawzajem kochać i szanować. Prucie się w kakao nie jest czymś takim - mówił podczas organizowanego przez IPN spotkania.

W pewnym momencie historyk przywołał postać Markiza de Sade. - On praktykował seks analny, jako demonstrację ideologiczną w swojej nienawiści do Boga. Bo nic bardziej nie obraża Pana Boga niż rzucanie nasienia w kał.

I zwracał się do publiczności: - Widzę, że Państwu chce się rzygać. Nie można iść do piekła, otrzeć się o zło, i wyjść normalnym. Ale by z tymi rzeczami dać sobie radę, trzeba zrozumieć, co robią, jakie jest podłoże ideologiczne i w jaki sposób to się rozwija.

Podczas wykładu IPN historyk przywołał też opowieść swojej dziewczyny, która w latach 80. była pielęgniarką w Stanach Zjednoczonych. - Mówi do mnie, słuchaj, przyjechał do nas pacjent z chomikiem w odbytnicy. Musieliśmy wyjmować zwierzę. I tłumaczy, że jak AIDS zaczął uderzać, to niektórzy uznali, że dobrą formą zabawy jest wziąć chomika, ogolić go, usunąć pazury i zęby, posmarować olejem i wpuścić do odbytnicy. Zwierzę stara się do góry wspiąć i zaciskają się wtedy mięśnie zwieracza odbytnicy. Zwierzę zaczyna się dusić i wibruje.

O osobach homoseksualnych profesor mówił: - Proszę nie myśleć, że to jest jakiś romantyzm czy uniesienie. Jeżeli chodzi o mężczyzn, to jest sperma, kał i krew. Jeżeli chodzi o lesbijski, są dużo bardziej spokojne. Mają mniej partnerów

Historyk podzielił się też z publicznością swoimi obserwacjami na temat natury mężczyzn. - Faceci zostali stworzeni inaczej niż panie. Faceci nie mają w ogóle żadnych rezerwacji, jeżeli chodzi o seks. U kobiet jest to sprawa emocjonalna, u facetów jest to sprawa tarcia. O słup, o cokolwiek. Nie ma znaczenia, ilu jest partnerów (...)"

Piotr Olejarczyk

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/przystanek-historia-ipn-prof-chodakiewicz-kontrowersyjnie-o-homoseksualizmie/tgf49dz?utm_source=info&utm_medium=as&utm_campaign=newsletter

Gdy nie będziemy się zdecydowanie bronili na całym froncie (kultura, edukacja, psychologia, medycyna, zmiany w prawie) to przegramy. I tak prof. Chodakiewicz nie poruszył tematu związku homoseksualizmu z pedofilią i tematu adopcji dzieci przez pary LGBT, by służyły do zabaw w wolną i dowolną miłość... Socjalizm zawsze brał pod swój parasol ochronny wolną miłość i nienormatywne "trzecie płci", dlatego - jak powtarzam od miesięcy - PPS-owsko-wolnomularski PIS nic nie zrobi w tej walce, bedzie tylko SYMULOWAŁ OPÓR (tylko z powodów sondażowych, bo PIS żadnego profilu ideowego nie ma, to pokrzykująca meduza sondażowa...) (symulowanie jest jest jeszcze gorsze, niż bierność, BO USYPIA SPOŁECZEŃSTWO ODDAJĄC POLE WALKI) podda walkę na całej linii pokrzykując trochę w TV. Jeśli sami oraz przy pomocy takich ludzi jak abp Jędraszewski i Chodakiewicz nie obronimy się ideowo i prawnie jako społeczeństwo - to marny nasz los i Polski... To jest już ostatni dzwonek.