Aby nie było żadnych niedomowień.
Reasumpcja (z łac. reasumptio) - ponowne rozpatrzenie sprawy przez ten sam organ połączone z równoczesnym uchyleniem skutków uprzedniego rozstrzygnięcia.
Zacznijmy od edukacji posłów.
http://edukacja.sejm.gov.pl/sejm-i-poslowie/posiedzenia-sejmu/glosowania.html
Druga edukcja posła następuje słownikowo ( w sumie to samo - w sejmie o reasumpcje możę wnioskować 30 posłów ).
http://edukacja.sejm.gov.pl/sejm-i-poslowie/slownik-wiedzy-parlamentarnej/alfabetycznie.html
powtórzenie głosowania dokonywane w przypadku, gdy wynik głosowania budzi uzasadnione wątpliwości; wniosek może być zgłoszony wyłącznie na posiedzeniu, na którym odbyło się głosowanie; Sejm o reasumpcji głosowania rozstrzyga na pisemny wniosek co najmniej 30 posłów; reasumpcji nie podlegają wyniki głosowania imiennego
Rozdział 14 regulaminu sejmu RP nie określa zasad resumpcji głosowania na posiedzeniach komisji. Jest to jak widać "zasada zwyczajowa".
A teraz prawo które nie precyzuje podstawy wnioskowania o reasumpcje. Trzeba będzie chyba uszczegółowić ten przepis bo jest ostatnio nadużywany w trakcie prac komisji.
Art. 189.
-
W razie gdy wynik głosowania budzi uzasadnione wątpliwości, Sejm może dokonać reasumpcji głosowania.
-
Wniosek może być zgłoszony wyłącznie na posiedzeniu, na którym odbyło się głosowanie.
-
Sejm rozstrzyga o reasumpcji głosowania na pisemny wniosek co najmniej 30 posłów.
-
Reasumpcji głosowania nie podlegają wyniki głosowania imiennego
„Głosowanie uznaje się bowiem w doktrynie i orzecznictwie za swoisty akt, w trakcie którego dochodzi do złożenia przez każdą osobę uprawnioną i według określonej prawem procedury - oświadczenia woli, w myśl którego opowiedziała się ona za wnioskiem, przeciw wnioskowi, wstrzymała się od głosu lub oddała głos nieważny (szerzej vide wyrok NSA z 14 .01.2003r. sygn. II SA/Po 1101/01, OSS Nr 2/2004, poz. 102). Oczywistym jest, że skutki prawne aktu głosowania są wobec tego wiążące i nie mogą być dowolnie znoszone w całkowicie swobodny sposób poprzez reasumpcję głosowania, aż do osiągnięcia <<pożądanego>> z różnych względów rezultatu. Stąd jakakolwiek reasumpcja głosowania może być dopuszczalna tylko wyjątkowo i wyłącznie w razie stwierdzenia w jego toku oczywistych uchybień i omyłek (…).”.
A teraz pytanie czy "uchybienia lub pomyłki miały miejsce".
http://polska.newsweek.pl/posiedzenie-komisji-ustawodawczej-wideo,film,376179.html
http://polska.newsweek.pl/posiedzenie-komisji-ustawodawczej-wideo,film,376179.html
A co miało miejsce. "Zniesienie w całkowicie swobodny sposób skutków prawnych aktu głosowania, aż do osiągnięcia celu "pożądanego" z różnych względów.
Pytania.
Brakowało kworum ? Nie.
Ktoś głosował nieuprawniony ? Nie
Czego brakowało ? Głosów przeciwko.
Nieobecni nie mają prawa głosu ? Tak.
To niech posłowie siedza na komisjach jak jest taka konieczność przez 12, 15 i 24 godziny jak trzeba non stop bez wyjścia na siku, papierosa czy ośmiorniczki - a jak ich nie ma to niech Przewodniczący komisji wyciąga konsekwencje także prawne z ich nieobecności.
A tak Prokurator - gumiś pokazał co oznacza bycie "prokuratorem" - stanął ponad prawem w celu osiągnięcia określonego efektu. Nie wysłuchał żadnych ekspertów, nie zapoznano się ze stanowiskami kogokolwiek.
I to są konsultacje ? I to jest tworzenie prawa. To jest eksperes do wojny domowejmości szlachta.
Inne tematy w dziale Polityka