Państwo jest to organizacja mieszkańców jakiegoś terytorium funkcjonująca dla wspólnego dobra. Zasady funkcjonowania państwa są tak określone, aby każdy człowiek mógł znaleźć w jego ramach miejsce dla siebie. Jeżeli ktoś chce prowadzić życie kloszarda (a zatem określa swoją relację jako „niezainteresowany”), to nie może mieć pretensji, że służby medyczne (czy też policyjne - jak pogotowie w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej) nie będą ratować jego życia. Natomiast, gdy ktoś płaci regularnie wszystkie podatki może oczekiwać od państwa ochrony i wsparcia. Jeśli ktoś nie chce ponosić odpowiedzialności za siebie i podejmowane przez siebie decyzje, może scedować tę odpowiedzialność na innego człowieka lub państwo. Tym samym staje się niewolnikiem. Jeśli właściciel uzna, że niewolnik ma zapinać pasy bezpieczeństwa, to niewolnik jest karany za jazdę bez pasów. Natomiast w razie poniesienia uszczerbku na zdrowiu, pomimo przestrzegania przepisów (na przykład jechania w pasach z dopuszczalną prędkością), będzie dochodzić odszkodowania od właściciela. Ludzie wolni odpowiadają za siebie i swoje decyzje. Jeśli z jakichś przyczyn człowiek wolny nie ubezpieczy się, a następnie straci zdrowie lub spowoduje czyjąś stratę, to koszty tego ponosi przez resztę życia. Podobnie jak w przypadku nieszczęścia losowego (lub gdy sprawca wypadku ginie), które spotyka niewolnika danego człowieka wolnego.
Niestety ten świat jest tak skonstruowany, że albo człowiek czuje się bezpiecznym, albo jest wolny. Wolność i bezpieczeństwo wykluczają się wzajemnie. Tragedią świata jest to, że ludzie ceniący złudne poczucie bezpieczeństwa bardziej niż wolność narzucili większości swój sposób rozumienia wolności…