WIADOMOŚCI BIEŻĄCE WIADOMOŚCI BIEŻĄCE
67
BLOG

Odhaczone rozmowy kwalifikacyjne na prezesa Elewarru. A spółka dołuje?

WIADOMOŚCI BIEŻĄCE WIADOMOŚCI BIEŻĄCE Polityka Obserwuj notkę 0

W piątek 26 kwietnia w siedzibie Krajowej Grupy Spożywczej przy ul. Polnej 66 odbyły się rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami na prezesa i wiceprezesa Elewarr sp. z o.o.

Zagadnienia konkursowe dotyczyły: kształtowanie wynagrodzeń zarządu (określa to ustawa), wskaźniki finansowe przedsiębiorstw, motywowanie pracowników, ocena projektów inwestycji. Przypomnijmy zatem, że Elewarr jest bez środków, nie ma żadnych pieniędzy na inwestycję, a przedmiotem „rozmowy” są inwestycje. Można by powiedzieć, że żarty się imają. Członkowie rady byli trochę zakłopotani, iż sprowadzałem te zagadnienia do kwestii związanych stricte z Elewarrem, indywidualnymi przypadkami, a prosili bym mówił bardziej ogólnie. Ale przecież mówi nie o abstrakcyjnej Spółkę, tylko o konkretnej Spółce.

Pozostałe dwa zagadnienia odnosiły się do Elewarru, czyli miejsce Elewarru w Krajowej Grupie Spożywczej oraz swot czyli mocne i słabe strony Elewarru. Świadczy to o niezrozumieniu istoty rzeczy, czyli jednej z przyczyn dla których Elewarr dołuje, ponosi straty zamiast mieć zyski, a przynajmniej wynik zerowy. W znacznej części do takiego stanu przyczynił się KGS, z absurdalnymi procedurami, ograniczeniem podmiotowości i autonomii Spółki. Oznajmiłem, że jestem za autonomią, podmiotowością Elewarru wobec KGS, a celem spółki jest zarabianie pieniędzy, a zaś KGS ma czerpać profity właśnie dzięki temu że Spółka ma zyski. Co do mocnych i słabych stron, w warunkach obecnej sytuacji finansowej Spółki, to słabą stroną są finanse, a mocną jest jeszcze marka firmy (Elewarr miarą jakości polskiego zboża nie jest pustym hasłem).

Co istotne i znamienne, na tejże rozmowie nie padły żadne pytanie odnośnie sposobu zwiększenia przychodów, zmniejszenia kosztów, zwiększenia rentowności, dywersyfikacji ryzyka, zwiększenia lub zmiany asortymentu towarowego, itd. Słowem nie rozmawiano jak uzdrowić sytuację finansową Spółki, wyciągnąć z obecnych tarapatów finansowych.

Można odnieść wrażenie, że wybrano takie zagadnienia by móc jedynie odhaczyć, że rozmowy się odbyły, móc zarekomendować dowolną (wcześniej ustaloną osobę), a zagadnienia te były de facto ustalone w nadzorze właścicielskim KGS (o czym świadczy zagadnienie o miejsce Elewarrze w KGS). Jak widać, choć Spółka jest w kiepskim stanie finansowym, najważniejsze nie jest poprawa jej rentowności, ale dalsza integracja (czyli pozbawienie podmiotowości) w ramach KGS.

ujawnia  w zyciestolicy.com.pl dr Daniel Alain Korona, były prezes Spółki z rekordowymi osiągnięciami, który ubiegał się o stanowisko prezesa.

Nieoficjalnie, choć w opinii powszechnej był najlepszym prezesem i mógłby przy jego kontaktach podnieść Spółkę z finansowego dołka, prawdopodobnie nie zostanie wybrany, wszak nie należy do żadnych układów a ponadto jest zdecydowanym orędownikiem autonomii, podmiotowości Elewarru w ramach KGS, a to nie jest zbieżne z planami departamentu nadzoru właścicielskiego Grupy. Jak w otwartym zgłoszeniu swej kandydatury napisał Korona - Jeżeli moja kandydatura zostanie odrzucona, osobiście na tym nie stracę, jednak szkoda Spółki, która może przynosić realne zyski dla naszego Państwa.

Formalnie powołanie nowego prezesa nastąpi 30 kwietnia, ale swoją funkcję obejmie realnie 6 maja, ze względu na okres świąteczny. Innymi słowy Elewarr przez 6 dni będzie faktycznie bez zarządu.

niezależny portal prasowy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka