Wszystko toczy się tak jak My, Wielki Wódz, nieomylnie przewidzieliśmy: stara włosko-irlandzko-żydowska gwardia Partii Demokratycznej jest wypierana przez młodych gniewnych działaczy latynosko-murzyńskich – czego przykłady podawaliśmy już wcześniej i to nie raz, tak jak też pisaliśmy o deklaracji wojny pomiędzy Panienką AOC a Zabytkową Nancy, która to wojna na razie jest jeszcze nie rozstrzygnięta.
Ale wygląda na to, że w wojnie pomiędzy Starymi a Nowymi Demokratami otwiera się nowy front: Panienka AOC myśli o tym aby wystartować w wyborach do Senatu ze stanu Nowy Jork – co implicite oznacza, że ma zamiar wygryźć dotychczasowego herszta tamtejszych Demokratów Chucka Schumera. Trzeba mieć nadzieję, że panienka AOC wie co robi, bo to jest jak porwać się na szefa mafii.
W każdym razie wygląda na to, że w przyszłości nowojorczyki mogą mieć w prawyborach wybór między draniem oraz wariatką.