Wojciech Wierzejski Wojciech Wierzejski
68
BLOG

Z kim się jednoczyć, by wygrać?

Wojciech Wierzejski Wojciech Wierzejski Polityka Obserwuj notkę 7

 

Po moim tekście z 1 stycznia o tym, co należy robić, by pokonać PIS i odbudować prawicę ideową w Polsce, oraz po wczorajszym tekście na temat tego, wokół jakich postulatów możemy się konsolidować, rozgorzała niemała dyskusja. Oto kilka moich odpowiedzi na liczne wątpliwości dyskutantów.
 
Trudno polemizować z inwektywami. Jeszcze trudniej tłumaczyć komuś, kto nic kompletnie z polityki nie rozumie, o co chodzi. Po kolei.
 
  1. Naszej formacji zawsze najbliżej było do ugrupowań: a) anty-establishmentowych, b)nie-okrąglostolowych, c)sceptycznych wobec UE. To zasadnicze kryterium: a)spoza układu władzy III RP, b)korzenie nie w Okrągłym Stole, c)obrona suwerenności w obliczu integracji z UE. Zgoda na takie kryterium? Tu mieściła się w przeszłości (ale i teraz!) współpraca i z UPR, i z Samoobroną, i ze środowiskiem radia Maryja, i z patriotycznym nurtem ludowym itp. Kryterium aż potrójne! Może nawet zbyt restrykcyjne, jeśli chce się budować szeroki obóz polityki polskiej. Sprawy mniejszej lub większej socjalności (Samoobrona), legalności marihuany (UPR), dotowania biopaliw przez państwo (ludowcy) itp. To w tym kontekście sprawy naprawdę trzeciorzędne.
 
  1. Odróżnijmy politykę bieżącą, tzw. pragmatykę władzy i gry interesów od postaw ideowo-programowych. LPR zawsze najbliżej było z racji a)eurosceptycyzmu, b)poza-okrągłostołowości, c)anty-establishmentowości (ale także: konserwatyzmu wartości, katolicyzmu) do UPR. Ale partnerów koalicyjnych w sejmie wybiera się spośród tych, którzy … są w sejmie. Z kim mieliśmy niby to współpracować? Z PO? Z Lewicą? Współpracowaliśmy z Samoobroną i PIS, często z PSL.
 
  1. LIS to była dramatyczna (nie pierwsza zresztą w tamtej kadencji) próba wywarcia nacisku na PIS w sprawie odroczenia decyzji o wyborach (de facto: decyzji o oddaniu władzy PO). Taki bluff. Nie wypalił, to porzuciliśmy ten pomysł szybko i zawarliśmy realne porozumienie ideowe z tymi, do których było nam najbliżej (UPR, Prawica). Kto dziś to krytykuje, niech najpierw odpowie: co niby mieliśmy wówczas robić? Ratowaliśmy sejm przed samorozwiązaniem. Potem konsolidowaliśmy ideowe ugrupowania prawicy. Miał ktoś lepszy pomysł? PIS po prostu zawarł układ z PO na wybory celem wyeliminowania ugrupowań euro-sceptycznych z sejmu. By można było bez oporów przegłosować w następnym sejmie euro-konstytucję bez blokady ze trony LPR. I zrobili to. W tamtym sejmie nie było mowy, żeby ratyfikować euro-konstytucję!
 
  1. Koalicja z UPR i Prawicą w 2007r. nie była niewypałem. Po prostu przyspieszone wybory, starcie PIS-PO, poparcie bezwarunkowe kleru i wszystkich katolickich mediów dla PIS itp. to były sytuacje nadzwyczajne. My po prostu wówczas nie mieliśmy prawa wygrać. Ale formuła się sprawdziła. Trzeba tylko nad nią pracować.
 
  1. Dziwią mnie teksty w stylu: Wierzejski rozwalił LPR. A kto niby zbudował LPR? Sukcesy 2001, 2002, 2004 a nawet 2005 to skąd się wzięły? I czy na pewno Wierzejski rozwalił LPR? I czy tak naprawdę LPR jest w ogóle rozwalona? Cierpliwości trochę i umiaru!
 
Nie było żadnych układów z PO.

Doktor nauk społecznych (ISP PAN), etyk, filozof polityki. Absolwent Wydziału Filozofii i Socjologii UW. Studiował też prawo na UAM w Poznaniu i zarządzanie na SGH w Warszawie. Ukończył studia z rolnictwa na SGGW i studia z nauk o polityce w Collegium Civitas/ISP PAN. W latach 1999-2000 Prezes Młodzieży Wszechpolskiej. 2002 - 2004 Radny Sejmiku Mazowieckiego i Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego. 2004 – 2005 poseł do Parlamentu Europejskiego; 2005 - 2007 poseł na Sejm RP. Autor książek: "Zamach na cywilizację", "Naród, Młodzież, Idea", współautor wielu broszur poświęconych krytyce konstytucji UE, ideologii narodowej, zagadnieniom obrony życia i rodziny. Żonaty, dwoje dzieci. Pisuje też na: wierzejski.bog.onet.pl; i na Fronda.pl: http://www.fronda.pl/blogi/wierzejski,2279.html

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka