Jiayuguan jest jednym z najwspanialszych starożytnych fortów na Jedwabnym Szlaku. Jest, a przede wszystkim był znaczącą fortyfikacją w zachodniej części Wielkiego Muru. I o czym niewielu wie- kończy ten mur.
Jiayuguan tak miasto jak i fort swoją obecną nazwę biorą od przełęczy u podnóża góry Jiayu.
Fort został założony w czasach dynastii Ming (1368-1644 ne). Był to początkowo tylko Fort Jiayuguan- bez miasta- zbudowany na bazie istniejącej wcześniej wieży strażniczej. Zakończony został w 1372. Do tej gigantycznej pracy przy pomocy prymitywnych narzędzi zatrudniono tysiące robotników przez dziesiątki lat, aż do czasu ukończenia projektu. Kozy, a nawet lód, zostały były wykorzystywane do przewożenia materiałów budowlanych na miejsce budowy. Po zakończeniu, Fort stała się strategicznym końcem Wielkiego Muru.
Rozgraniczał pozornie zaawansowany wschód od zachodu . Bezpieczeństwo od pustyni. Wielu Chińczyków wciąż czuje to w ten sposób nawet dzisiaj, nawet po zakończeniu drogi ekspresowej z Gansu do Xinjiangu.
Jiayuguan jako miasto dorastało wokół Fortu, kwitło zarówno z jego obecności jak i lokalizacji na Jedwabnym Szlaku. Obecnie jednak, miasto straciło wiele ze swojego uroku, podzielone w połowie przez autostradę jak i wygląd nieciekawych budynków. Jakichś zabytków, które turyści chcieli zobaczyć- nie ma w mieście, tak że jedynym plusem pobytu w tym miejscu, są widoki ośnieżonych gór.
W okolicy odkryto około 1400 grobów, niektóre znajdują się 20 km na wschód od centrum miasta, a ich wiek sięga dynastii Wei-Jin (220- 265). Większość wydobytych na światło dzienne grobów jest obmurowane cegłami i można je uważać za największą podziemną galerię sztuki na świecie. Malowidła w otkrytych grobach są doskonale zachowane, przedstawiają codzienne czynności, a wiele z nich- co jest rzeczą niezwykłą- ma narysowane odręcznie idealne kręgi .
Moje credo:skromna osoba niegodna poznawania wspaniałych talentów, tylko sprawdza, czy to prawda, że nigdy nie pojmie ducha tej wielkiej kultury. _____________________________________________________ Zapraszam do czytania mojego blogu polityczno- makroekonomicznego "Chiny widziane z daleka". _____________________________________________________"W Chinach ideałem mężczyzny był przez stulecia młodzieniec-uczony i poeta, o wrażliwej duszy artysty, pretendujący do roli mandaryna-administratora, dzięki swej pracowitości, uczoności i cnotom moralnym zdobywający wysoką pozycję społeczną. Gardził on wszelkimi działaniami wymagającymi siły fizycznej, gdyż trenował jedynie swój umysł i samodyscyplinę, nie zaś ciało."- prof. Gawlikowski ________________________________________________ __ Adres: wiesiekp@poczta.onet.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura