wiktor karwoski wiktor karwoski
1184
BLOG

NAUKOWE OSZUSTWA

wiktor karwoski wiktor karwoski Technologie Obserwuj notkę 96

Największy światowy przekręt energetyczny.

Przez 102 lata kilkunastu cwaniaków okradało państwa i prywatne osoby. Wyłudzili biliony dolarów.


CZYLI:


REAKCJA TERMONUKLEARNA,


FUZJA JĄDROWA,


SYNTEZA TERMOJĄDROWA


Na początek informacje znalezione w Internecie.


Teorie-bajdy-hipotezy-dyrdymały-badziewie-buble-chłam.


Już w roku 1915 Harkins wysunął przypuszczenie, że we wnętrzu gwiazdy budowany jest hel z wodoru, a tę samą możliwość przewidywał Eddington w roku 1920. Dopiero jednak około roku 1940 poznano reakcje termojądrowe, które mogą prowadzić do syntezy helu z wodoru i tym samym mogą być źródłem energii promieniowania gwiazd.
Znamy dwa rodzaje reakcji termojądrowych, przy których z czterech jąder atomowych wodoru powstaje jądro helu. Pierwszy rodzaj nosi nazwę protonowo-protonowego (cykl p-p) i zachodzi w temperaturach niższych. Jest to zasadnicze źródło promieniowania Słońca. Cykl ten zachodzi w temperaturach nie wyższych niż 15-16 milionów stopni.
Słońce zbudowane jest głównie z dwu najlżejszych pierwiastków chemicznych: wodoru i helu. Głęboko w jego wnętrzu bardzo wysoka temperatura nie pozwala tworzyć się innym pierwiastkom. Jądra atomowe i elektrony są wymieszane. Jądrem wodoru jest pojedynczy proton. Jądro helu stanowią zgrupowane dwa protony i dwa neutrony.

W ogromnych temperaturach wnętrza Słońca cząstki tworzące atomy poruszają się z wielkimi prędkościami i często zderzają się. Zazwyczaj nic się wtedy nie dzieje. Czasem jednak dwa protony zderzą się dostatecznie mocno, by zlepić się i zmienić w parę proton-neutron (1). Produktem zderzenia są wtedy dwie inne cząstki: neutrino, które nie ma masy (albo ma zupełnie znikomą) ani ładunku elektrycznego, ale unosi energię oraz pozyton - cząstka podobna do elektronu, lecz z dodatnim ładunkiem elektrycznym.

Para proton-neutron może się następnie połączyć z kolejnym protonem i utworzyć jądro lekkiego helu, które ma tylko jeden neutron zamiast, jak zazwyczaj, dwu (2).

W końcu zaś dwa jądra lekkiego helu mogą się spotkać i utworzyć stabilne jądro helu (3). Dwa uwolnione protony uciekają.

Tak więc, Słońce może "sklejać" cztery protony w jedno jądro helu i w tym procesie wytwarzać ogromne ilości energii. Masa czterech protonów jest nieco większa - około 0,5 % - od masy helowego jądra. To właśnie ona przemienia się w energię. Takie same albo podobne reakcje zachodzą w innych gwiazdach.

 W chwili obecnej Słońce, jest zbudowane z około 70% wodoru i 28% helu , reszta to  ("metale") a ich zawartość to mniej niż 2%. Zmienia się to powolnie gdy Słońce zmienia wodór w hel wewnątrz swojego jądra.

   Warunki przy rdzeniu Słońca (mniej więcej 25%  wewnętrznego promienia ) są ekstremalne . Temperatura wynosi  15.6 milionów stopni Kelvina  a  ciśnienie  250 miliardów atmosfer. Przy rdzeniu gęstość Słońca jest 250 razy większa aniżeli wody.

W jądrze atomu znajdują się protony i neutrony. Elektrony stanowią chmurę elektronową wokół jądra.
NEUTRONY są cząstkami obojętnymi elektrycznie,
PROTONY mają ładunek elektryczny dodatni "+1",
ELEKTRONY mają ładunek elektryczny ujemny "-1".
Protony i neutrony mają w przybliżeniu taką samą masę i są o ok. 2000 razy cięższe od elektronu.
Rozmiary atomów nie są dokładnie określone.

W każdym atomie liczba protonów i elektronów jest jednakowa, dlatego atomy są obojętne elektrycznie. Elektrony są przyciągane siłami elektrostatycznymi przez protony znajdujące sie w jądrze.

Występujące we Wszechświecie jądra atomowe powstają podczas:

  • wielkiego wybuchu (wodór z niewielką domieszką helu),

  • reakcji syntezy jądrowej wewnątrz gwiazd (pierwiastki lżejsze od żelaza włącznie),

  • eksplozji supernowych (cięższe od żelaza).

Wszystkie istniejące na Ziemi pierwiastki cięższe od helu powstały w wyniku procesów zachodzących w gwiazdach, a cięższe od węgla tylko w supernowych. W obłoku, który utworzył się z rozwianej w ten sposób materii, narodziło się Słońce oraz nasz układ planetarny.

Wiedza na temat przemian jądrowych jest podstawą astrofizyki. Dynamika reakcji jądrowych zachodzących w gwiazdach decyduje o ich losie. Wiek gwiazdy oraz pochodzenie budującego ją materiału można określić na podstawie ilości zawartych w niej różnych rodzajów jąder atomowych. Podczas swojego życia gwiazdy przekształcają lżejsze jądra atomowe w cięższe. Różnica masy tych jąder jest głównym źródłem energii gwiazd. Słońce jest napędzane reakcją syntezy helu z budującego jądro gwiazdy wodoru. Kiedy to paliwo się wyczerpie, Słońce pochłonie Ziemię i zamieni się w białego karła.

Jądro Słońca

Jest to kula o promieniu 0,25 R (0,25 promienia Słońca), o gęstości do 150 000 kg/m³ (150 razy większej od gęstości wody na Ziemi) i temperaturze bliskiej 13 600 000 K. Oszacowano, że zawartość wodoru w jądrze wynosi obecnie około 40%. W jądrze powstaje 95% całej energii wytwarzanej przez Słońce. Pozostałe 5% powstaje w warstwach znajdujących się bezpośrednio nad jądrem, gdyż szybkość reakcji jądrowych gwałtownie maleje wraz ze zmniejszającą się temperaturą, a ta spada z rosnącą odległością od środka. Sumarycznie proces reakcji fuzji to połączenie 4 protonów w jądro helu, ale proces ten zachodzi w wyniku ciągu kilku reakcji jądrowych zwanych cyklami. Istnieją dwa rodzaje cyklów, w których przebiega ta reakcja. Tylko około 1% energii pochodzi z cyklu CNO, gdyż w temperaturze panującej wewnątrz Słońca przebiega on z małą szybkością. Prawie cała energia powstaje w wyniku cyklu proton-proton (pp). Cykl ten ma trzy gałęzie. Najczęściej (86%) zachodzi cykl ppl.

Fotony, które powstają w reakcjach jądrowych, jako wysokoenergetyczne fotony promieniowania gamma i rentgenowskiego, oddziałują z materią, stając się promieniowaniem termicznym, które podczas przemieszczania się ku powierzchni, powoli wraz ze spadkiem temperatury traci energię, w efekcie czego większość energii wyświecana jest jako promieniowanie optyczne i podczerwone.

Czas, jakiego potrzebują fotony na opuszczenie jądra i dotarcie na powierzchnię, to od 10 000 do 170 000 lat (w podręcznikach można spotkać podawaną dawniej i niezgodne z obecnymi modelami wartości rzędu kilku milionów lat), natomiast neutrina, poruszające się z prędkością bliską prędkości światła i prawie nie oddziałujące z mijaną materią, na pokonanie tej samej drogi potrzebują zaledwie dwóch sekund.

Na przełomie wieków fizycy odkryli również trzy rodzaje promieniowania emitowanego przez atomy, które nazwano promieniowaniem alfa, beta i gamma. Eksperymenty prowadzone w 1911 roku przez Lise Meitner i Otto Hahna, oraz przez Jamesa Chadwicka w roku 1914 wykazały, że rozkład energii promieniowania beta jest ciągły, a nie dyskretny, jak pierwotnie sądzono. Oznacza to, że elektrony są emitowane z atomów w pewnym ciągłym przedziale energii, a nie z określonymi energiami, jak promieniowanie gamma i alfa.

Najpowszechniejszymi cząstkami elementarnymi powstałymi po Wielkim Wybuchu są protony i elektrony (w tej samej ilości). W wyniku pierwotnej nukleosyntezy powstały niewielkie ilości lekkich pierwiastków, lecz większość lekkich pierwiastków powstała we wnętrzach gwiazd w serii przemian jądrowych, takich, jak cykl protonowy, cykl CNO i potrójny proces alfa. Cięższe pierwiastki powstały w końcowych etapach ewolucji gwiazd.

W fuzji łączą się jądra pierwiastków lżejszych niż żelazo. Cięższe pierwiastki powstają w wyniku pochłaniania neutronów. Ponieważ neutrony nie posiadają ładunku, są one łatwo pochłaniane przez jądra. Ciężkie pierwiastki powstają albo w wyniku powolnego procesu pochłaniania neutronów (nazywanego s) albo w wyniku szybkiego (r) procesu pochłaniania.

Proces s zachodzi w czerwonych olbrzymach i trwa setki do tysięcy lat, zanim powstaną najcięższe jądra, takie jak ołów lub bizmut. Proces r zachodzi najprawdopodobniej w wyniku eksplozji supernowych dzięki bardzo wysokiej temperaturze, intensywnemu bombardowaniem neutronami jądro pochłania kilka neutronów zanim rozpadnie się.

Kilka informacji z Wikipedia o urządzeniach do fuzji jądrowej.

Tokamak Fusion Test Reactor, TFTR(pl. Testowy Reaktor Termojądrowy Tokamak) - był to eksperymentalny reaktor termojądrowy typu tokamak, zbudowany w Princeton Plasma Physics Laboratory (Princeton, New Jersey) około roku 1980.

TFTR działał od roku 1982 do 1997.

Naukowcy mieli nadzieję, że dzięki TFTR w końcu zostanie osiągnięty równy lub dodatni bilans energetyczny fuzji (co nie udało się wcześniej z urządzeniami: PDX - Poloidal Diverter Experiment i PLT - Princeton Large Torus). Również reaktor TFTR nigdy nie osiągnął tego celu. Niemniej zdobyte informacje i doświadczenie posłużą za bazę przy budowie reaktora ITER.

JT-60- japoński toroidalny tokamak. Doświadczenia zdobyte podczas budowania urządzenia są wykorzystywane w międzynarodowym projekcie ITER.

ITER (International Thermonuclear Experimental Reactor) (łac. droga) – międzynarodowy projekt badawczy, którego celem jest zbadanie możliwości produkowania na wielką skalę energii z fuzji jądrowej. Głównym zadaniem jest budowa wielkiego tokamaka, wzorowanego na wcześniej budowanych mniejszych DIII-D, TFTR, JET, JT-60 i T-15 Projekt jest przewidywany na 30 lat (10 lat budowy i 20 lat pracy reaktora), i ma kosztować w przybliżeniu 10 miliardów €. Tym samym jest to drugi najdroższy na świecie projekt badawczy, tańszy jedynie od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Według decyzji z dnia 28 czerwca 2005 tokamak powstanie w Cadarache w pobliżu Marsylii, na południu Francji. W projekcie uczestniczą finansowo i naukowo: Unia Europejska, Japonia, Rosja, Stany Zjednoczone, Chiny (od 2003), Korea Południowa (od 2003) i Indie (od 2005). Przed przystąpieniem do projektu Indii zakładano, że Unia Europejska pokryje 50% kosztów jego budowy, a pozostałe strony po 10% każda w formie komponentów

Pierwszy zapłon przewidywany jest na rok 2016. Według projektów ITER ma każdorazowo podtrzymywać reakcję fuzyjną przez około 1000 sekund, osiągając wydajność 500 MW. Dla porównania JET utrzymuje reakcję przez mniej niż sekundę i uzyskuje moc 16 MW. Energia w tym reaktorze będzie wydzielać się w postaci ciepła, nie jest przewidywane przetwarzanie jej na energię elektryczną. Na bazie ITER ma powstać przyszła generacja reaktorów fuzyjnych, mogących produkować 3000–4000 MW mocy

Finansowe Kłopoty Projektu ITER

Wielomiliardowy, międzynarodowy projekt badawczy wpadł w duże problemy finansowe. Rządy państw unijnych głowią się nad znalezieniem pieniędzy na pokrycie gwałtownie rosnących kosztów projektu. Jednak, mimo znacznych brakach w finansach projektu, urzędnicy mówią, że nie ma mowy o rezygnacji z niego, ponieważ w grę wchodzi wiarygodność Europy.

Projekt ITER to eksperymentalny reaktor termojądrowy w Cadarache w południowej Francji. Francuska instalacja stanowi silną konkurencję dla podobnych projektów japońskich, hiszpańskich czy kanadyjskich.

Badania nad fuzją atomów są reklamowane przez zwolenników jako potencjalne źródło taniego, obfitego i bez emisyjnego paliwa. Jednak sceptycy mówią, że fuzja jest mrzonką od dziesiątków lat i nie ma zbyt wielu dowodów na to, że sprawdzi się ona w praktyce. Wątpliwości ekologów dotyczą również bezpieczeństwa. Wolą oni, by fundusze przeznaczane były na badania nad energią odnawialną.

Projekt zainicjowały w latach 80-tych Stany Zjednoczone i Rosja, ale obecnie pracują nad nim wspólnie także Europa, Chiny, Indie, Japonia i Korea Południowa. 45% funduszy pochodzi z Europy, spory wkład ma Francja, pozostała część pieniędzy przekazywana jest przez pozostałych partnerów.

W 2001 r. całkowity koszt budowy szacowano na ok. 5,9 mld €. Budowa miała być zakończona w ciągu 10 lat, jednakże w trakcie prac przygotowawczych przewidywane koszty wzrosły prawie trzykrotnie do kwoty 16 mld €. Krytycy stwierdzili, że ostateczny rachunek może być jeszcze wyższy. Póki co, budowa jeszcze się nie rozpoczęła.

Koszty poniesione przez Francję w ramach projektu ITER niemal się potroiły, stawiając niewypłacalnych ministrów finansów przed pytaniem o zasadność inwestycji.

Euratom (Europejska Wspólnoty Energii Atomowej) może być poproszona o przeznaczenie blisko 6 mld € na projekt. Francja z kolei, z racji statusu gospodarza przyszłego obiektu, może być zmuszona o wyłożenie kolejnych 1,3 mld €.

Budowa ma się rozpocząć w 2012 r., a to skłania krytyków do formułowania sugestii o odłożenie projektu do momentu, aż cała sprawa nabierze tempa. Jednak zwolennicy podkreślają, że ITER jest przedmiotem umowy międzynarodowej, która byłaby trudna do złamania.

Według pierwotnych zamierzeń ITER powinien odtworzyć zjawisko fuzji atomów, które występuje na Słońcu i stać się tym samym obfitym źródłem energii.

W zeszłym miesiącu ministrowie ds. badań spotkali się w Brukseli w celu omówienia przyszłości inicjatywy wobec jej rosnących kosztów. Ministrowie potwierdzili swoje zaangażowanie w ITER, ale nie byli w stanie uzgodnić szczegółowego planu na przyszłość. Zamiast tego, utworzyli grupę roboczą, która ma znaleźć rozwiązanie.

Ograniczenie kosztów i poprawa zarządzania finansami będą najprawdopodobniej jednymi z tematów nowo powołanej grupy roboczej, lecz większym wyzwaniem będzie znalezienie dodatkowych funduszy na ratowanie projektu.


ANALIZA

Już w 1915 roku Harkins wysunął przypuszczenie a tę samą możliwość przewidywał Eddington w 1920 roku w Słońcu hel buduje się z wodoru. Przypuszczenie i przewidywanie doprowadziło do wymyślenia około roku 1940 teorii reakcji termojądrowej, która mogła prowadzić do syntezy helu z wodoru i tym samym mogła być źródłem energii promieniowania gwiazd. W tych opisach uderza 150 % pewność, swoje teorie i hipotezy uznali za fakty, które potwierdzały rzeczywiste działanie Słońca.

Uczeni z góry założyli, że Słońce to wyjątkowe miejsce gdzie działają wyjątkowe prawa fizyki. Później skwantonizowano atom by stał się w miarę trwałym obiektem. Ostatnio wymyślono ciemną materię i ciemną energię, które podobno wytwarzają grawitację odpychającą. Działające reaktory atomowe uzyskują energię z rozpadu jąder. Ale cwaniacy wymyślili, że Słońce to wyjątkowy obiekt i tu następuje synteza jąder wodoru. Na tym oszustwie żerują już od 102 lat.

Oczywiście łatwiej wymyślić cudownie działającą teorię niż rzetelną pracą udowodnić fakty. Szczególnie łatwo napisać co się działo w każdej milisekundzie po wielkim wybuchu, gdyż nikt nie potrafi udowodnić, że było inaczej.

Moim zdaniem prawa fizyki odkryte na Ziemi obowiązują w całym Wszechświecie. Ponieważ Ziemia jest częścią tego Wszechświata.

W Internecie znajdziecie i takie opisy Słońca.

Elektryczne Słońce

Według obecnego modelu słońce składa się z jądra, w którym z niewiadomego powodu zachodzą reakcje fuzji, warstwy promienistej okalającej jądro, która przekazuje energię do kolejnej warstwy zwanej warstwą konwekcyjną a ta zaś przekazuje energię do najbardziej zewnętrznej warstwy zwanej fotosferą. Według teorii fuzji im dalej od środka słonecznego jądra tym temperatura powinna być niższa tymczasem od fotosfery w górę zachodzi proces całkowicie odwrotny! Temperatura wzrasta od 6000 kelwinów na „powierzchni” do nawet 5 milionów w koronie słonecznej!!! Współcześni fizycy nie maja pojęcia jak poradzić sobie z tym problemem…Teoria fuzji nie wyjaśnia również pojawiających się okresowo w czasie największej aktywności słonecznej słynnych ciemnych plam. Ba! Nie wyjaśnia ona w ogóle, dlaczego słonce zmienia swoją aktywność!! Znany jest również słynny problem neutrin słonecznych. Otóż słońce wyniku rzekomej fuzji powinno emitować bardzo dużą ilość cząsteczek zwanych neutrinami, które są niezwykle przenikliwe i potrafią na wylot przejść przez kulę ziemską! Zbudowano jednak detektory, które umożliwiły zarejestrowanie przelatujących neutrin. Ich ilość jednak nijak się ma do ilości, którą przewidywali naukowcy! Jest ich o połowę za mało! Według badań Ralpha E. Jurgensa najlepszą teorią opisującą procesy zachodzące na słońcu jest „Teoria Elektrycznego Słońca” Zastępuje ona naciąganą fuzję procesami opartymi o przepływ prądu elektrycznego, wyładowania i prawa elektryczności. Jurgens uważa, iż słońce odbiera płynący przez wszechświat w wielu strumieniach prąd elektryczny. Hamowanie naelektryzowanych cząsteczek w atmosferze Słońca ma ją rozgrzewać do milionów stopni i wyjaśnia, dlaczego powierzchnia Słońca jest stosunkowo chłodna. W miejscach, w których przepływ prądu jest najsilniejszy powstają plamy.

Skład chemiczny Słońca

Słońce zafundowało nam jeszcze jedną zagadkę a mianowicie swój skład chemiczny…
Fizycy twierdzą, że słońce powstało z wodoru i helu i wodór jest tam zamieniany w hel. Jak zatem wyjaśnić obecność w nim ciężkich pierwiastków takich jak żelazo???!! Oprócz żelaza znajdziemy tam; węgiel, tlen, azot i siarkę. Co ma podobny skład chemiczny? Odpowiedź jest prosta: Stal!!! Czy zatem słońce jest stalowe?? Wydaje się to absurdalne nie mniej jednak fotosfera ma dziwna właściwość. Otóż z niewiadomych powodów
na głębokości około 100 km nagłe gwałtownie rośnie jej gęstość a jednocześnie przepuszczalność światła maleje do zera! Wygląda to tak jakby pod fotosferą znajdowała się twarda powierzchnia! Jak można zajrzeć pod fotosferę? Odpowiedź na to dają nam plamy słoneczne. Są one, bowiem wklęsłe i przedstawiają nam to, co widać pod powierzchnią. Czy nie zastanawiający jest fakt, iż są one ciemniejsze?? Czyż skoro ich dno znajduje się pod fotosferą to czyż nie powinno to oznaczać, że powinny świecić intensywniej? Teoria elektrycznego słońca mówi, iż plamy powstają w wyniku gwałtownego przepływu prądu. Czyż stal nie przewodzi prądu?

W tych opisach zawarte są ciekawe spostrzeżenia sugerujące, że w Słońcu nie zachodzi fuzja jądrowa tylko naturalny rozpad jąder atomowych.

Zjawisko promieniotwórczości odkrył francuski fizyk Henri Becquerel w 1896 roku, badając zjawisko fosforescencji.

Radioaktywność (promieniotwórczość) – zdolność jąder atomowych do rozpadu promieniotwórczego, który najczęściej jest związany z emisją cząstek alfa, cząstek beta oraz promieniowania gamma.

Rozpad promieniotwórczy, zjawisko spontanicznej przemiany jądra atomowego danego izotopu w inne jądro. Podstawową własnością rozpadu promieniotwórczego jest brak wpływu fizykochemicznych czynników zewnętrznych na proces. Rozpad promieniotwórczy zachodzi zgodnie z kinetyką I rzędu.
Ze względu na rodzaj przemiany zachodzącej w jądrze i towarzyszące mu zjawiska wyróżnia się: rozpad alfa, rozpady beta (beta plus lub beta minus), wychwyt elektronu, rozszczepienie jądra atomowego i inne, np. rozpad protonowy, hipotetyczny rozpad podwójny beta itp.

Szczególnym rodzajem promieniotwórczości jest rozszczepienie jądra atomowego, podczas którego radioaktywne jądro rozpada się na dwa fragmenty oraz emituje liczne cząstki, między innymi neutrony, które mogą indukować kolejne rozszczepienia. Zjawisko takiej reakcji łańcuchowej jest wykorzystane w elektrowniach jądrowych oraz w bombach jądrowych.

Zjawisko promieniotwórczości odkryto w 1896 roku i już po 49 latach wybuchła pierwsza bomba atomowa.

Zjawisko fuzji jądrowej wymyślono w 1915 roku i po 102 latach nie udowodniono jego istnienia.

Widzicie różnicę między tymi zjawiskami, stwierdzone fakty dają efekty, wymyślonego nie istniejącego działania materii nie można udowodnić. Pomimo budowy wielu urządzeń za biliony dolarów uzyskany efekt to ZERO, NIC,

Działanie natury jest destrukcyjne. Ogromne skały z biegiem czasu kruszą się i rozpadają na drobne kamyki, które z czasem zmieniają się w piasek. Jądra atomów z czasem się rozpadają. Na to mamy dowody. Tu wyłania się ciekawa i bardziej prawdopodobna teoria, że w Słońcu rozpada się atom helu na 4 atomy wodoru wydalając przy tym ogromne ilości promieniowania.

Pod wpływem wysokiej temperatury drobny piasek zamieni się w skałę a kawałki żelaza stopią się w jedną sztabę. Ale pomimo 102 lat prób i doświadczeń nie stwierdzono, że wysoka temperatura i ciśnienie powoduje, że proste jądra atomów łączą się w bardziej skomplikowane czyli , że 4 atomy wodoru zamienią się w jeden atom helu emitując przy tym ogromne ilości promieniowania.

Nawet Wielki Zderzacz Hadronów, LHC (z ang. Large Hadron Collider) – największy na świecie akcelerator cząstek (hadronów), znajdujący się w Europejskim Ośrodku Badań Jądrowych CERN w pobliżu Genewy. LHC jest położony na terenie Francji oraz Szwajcarii. Nie potrafi zamienić ołowiu w złoto. Nie mówiąc już o jakiejkolwiek fuzji jądrowej. Wydano biliony dolarów efekt to ZERO, NIC. Ale można założyć, że wiele osób się wzbogaciło. Nurtuje mnie tylko jedno pytanie: czy to była celowa robota czy tylko pomysł paru idiotów wykorzystany przez cwaniaków naukowców?

wiktor karwoski






Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie