Przemysław Wipler Przemysław Wipler
1803
BLOG

Dlaczego kandyduję?

Przemysław Wipler Przemysław Wipler Polityka Obserwuj notkę 23

Jestem prezesem zarządu Fundacji Republikańskiej i kocham to co robię. Przygotowywałem się do tego od wielu lat. Po pracach studenckich – jako redaktor „Najwyższego Czasu!” czy asystent zarządu w Centrum im. Adama Smitha, po bardzo ciekawych doświadczeniach, jakimi była praca dla międzynarodowych firm zajmujących się doradztwem podatkowym i gospodarczym, po przygodzie życia jaką było budowanie i kierowanie departamentem ds. dywersyfikacji w Ministerstwie Gospodarki dla Piotra Naimskiego, wreszcie po okresie pracy jako przedsiębiorca rozwijający projekty energetyczne – zacząłem robić to, o czym marzyłem od początku studiów.

Dwa lata temu zacząłem kierować Fundacją Republikańską, której jestem jednym z sześciu ojców-fundatorów. Zadanie to było i jest wyzwaniem, jednocześnie źródłem ogromnego stresu, a jeszcze większej radości i dumy. Dlaczego? Ponieważ w oparciu o bardzo ograniczone zasoby budujemy środowisko osób działających na rzecz dobra wspólnego w skali ogólnopolskiej. Grupujemy ekspertów, publicystów, studentów i przedsiębiorców, którzy chcą zmieniać Polskę w duchu republikańskim. Zaczynaliśmy skromnie, cały czas się rozwijamy, a najlepsze dopiero przed nami. Obecnie ponad 100 osób regularnie wpłaca pieniądze, dzięki którym utrzymujemy duże biuro przy Uniwersytecie Warszawskim i zatrudniamy 8 osób. Kilka osób pracuje w Fundacji w pełnym wymiarze nieodpłatnie, inwestując w jej rozwój i poświęcając swoją pracę dla dobra wspólnego. Dziesiątki osób piszą do kwartalnika „Rzeczy Wspólne”, który stał się naszym okrętem flagowym i znakiem rozpoznawczym.

Grupa ponad 40 ekspertów Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej dynamicznie rośnie i jest coraz bardziej doceniana. Piszemy opinie prawne, analizy ekonomiczne, regulacyjne, komentujemy, patrzymy władzy na ręce. Mamy za sobą pierwsze ustawy – zarówno zgłoszone w parlamencie poprawki do bubli prawnych (ustawa o parytetach, ustawa deregulacyjna) jak i projekty ustaw będące autorskimi pomysłami naszego środowiska. Zajmujemy się nie tylko sprawami złożonymi prawnie i trudnymi merytorycznie (www.rzecznikpodatnikow.pl), ale także tymi, które mają na celu patrzenie władzy na ręce, walkę o prawa obywatelskie i aktywizację całych grup społecznych (www.kibicezabezpieczenstwem.pl). Realizujemy ciekawe projekty o wymiarze międzyśrodowiskowym – takie jak 4 „Kongresy Republikańskie”, które przestały być już jedynie „kongresami Fundacji Republikańskiej”, a stały się ważnym wydarzeniem ogólnopolskim dla osób nie tylko marzących o nowej Polsce, ale gotowych również ciężko dla niej pracować.

Pracować dla Polski, w której nie ogranicza się wolności Polaków pod pozorem ochrony interesu publicznego. Dla Polski, w której prawo nie jest tworzone dla mniej lub bardziej licznych grup interesów, ale dla dobra wspólnego wszystkich obywateli i jest zgodne z chrześcijańską koncepcją człowieka, którego godność szanuje się nie tylko chroniąc jego życie, jak również owoce jego pracy. Dla Polski, w której państwo jest podmiotem nie bojącym się realnie działać w wymiarze wewnętrznym i zewnętrznym w interesie swoich obywateli.

Fundacja Republikańska ma się dobrze – opiera się na pracy wielu wspaniałych ludzi, którzy świetnie dadzą sobie radę po ewentualnej zmianie mojego miejsca pracy dla Polski. Dlatego podjąłem decyzję o kandydowaniu do Sejmu z warszawskiej listy Prawa i Sprawiedliwości.

Inicjowanie zmian i doradzanie osobom decydującym o kształcie polskiego życia publicznego to odpowiedzialne wyzwania. Jednak jeszcze większej odpowiedzialności wymaga samo podejmowanie tych decyzji i walka o ich skuteczne wykonanie. Polacy zasługują na więcej, a Polska wymaga odważnych decyzji i głębokich zmian. Wymaga działań od których uciekano przez dwie dekady III RP. Ze względu na sytuację zewnętrzną i wewnętrzną, nie jesteśmy w stanie dalej od nich uciekać. Załamujące się finanse publicznie, drogi i nieefektywny sektor usług publicznych, nominalnie wysokie i kosztowne w poborze podatki, przeregulowana gospodarka i prawo, coraz mniejsza konkurencyjność polskiej gospodarki będąca konsekwencją kolejnych dyskryminujących Polskę regulacji prawa unijnego, a przede wszystkim tragiczna sytuacja demograficzna – to tylko niektóre z ogromu wyzwań, przed którymi stoimy. Wyzwań, których rozwiązanie wymaga nie tylko wsparcia silnego zaplecza eksperckiego i zaangażowania obywatelskiego, ale przede wszystkim – odważnych, kompetentnych polityków. Mam nadzieję, że będę jednym z nich. Polaków nie stać na kolejne cztery lata ucieczki przed realnymi problemami, przejadania zasobów i zwiększania poziomu obciążeń fiskalnych.

Polska potrzebuje nowego, silnego rządu. Potrzebuje ludzi potrafiących zarówno patrzeć władzy na ręce, jak i formułować propozycje kompleksowych zmian instytucjonalnych w sprawach gospodarczych. Pracujących w sposób, z którego będą dumni ich wyborcy.

Dlatego chciałbym serdecznie podziękować Panu Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu za propozycję kandydowania z 7. miejsca warszawskiej listy Prawa i Sprawiedliwości, jako pierwszemu na tej liście „kandydatowi gospodarczemu” oraz za umożliwienie mi pracy w ramach Centrum Programowego Prawa i Sprawiedliwości.

Chciałbym serdecznie zaapelować o poparcie mnie w nadchodzących wyborach i wsparcie mojej kampanii. Apeluję o to przypominając, że wrzucając kartę wyborczą do urny decydujemy nie tylko o tym, kto będzie rządził Polską, ale również o tym, w jaki sposób będzie to robił.

Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości którego będę członkiem, to klub bardziej wolnorynkowy, bardziej nastawiony na tematykę gospodarczą, bardziej skrupulatnie pilnujący by podatki nie rosły i były dobrze wykorzystywane. To klub parlamentarny dbający o to, by Polska zaczęła prowadzić politykę zachęcającą do wychowania jak największej liczby dzieci. To wreszcie klub parlamentarny, który będzie kompetentnie działał na rzecz bezpieczeństwa energetycznego i tego, by nasze zasoby naturalne, a przede wszystkim gaz łupkowy służyły dobru wspólnemu wszystkich obywateli.

Wierzę, że chcecie takiego klubu parlamentarnego i takich posłów jak ja. Dlatego proszę Was o pomoc i wsparcie. Dzięki Wam będę mógł wziąć udział w rozpoczęciu poważnych zmian, których potrzebuje Polska!

Z wykształcenia - prawnik. Z doświadczenia - doradca podatkowy, prawnik, urzędnik i przedsiębiorca. Z zamiłowania - publicysta, gracz komputerowy (hm... niepraktykujący) i czytelnik dobrej książki historycznej i sf. W sferze publicznej najbardziej interesują mnie odpowiedzi na trzy pytania: "kto za tym stoi", "kto za to płaci" i "kto za to beknie" - czyli - ekonomiczna analiza prawa :-)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka