Po największym prezencie dla katalońskich zwolenników oddzielenia się od Hiszpanii jakim był rozkaz rządu madryckiego policyjnego uniemożliwienia (a raczej utrudniania) przeprowadzenia niepodległościowego referendum 1 października i wynikłych z tego brutalnych akcji nielubianej (aby nie użyć słowa "znienawidzonej") Gwardii Obywatelskiej, kolejne działania Madrytu wspierające idee wolnej Katalonii są w toku!
Hiszpania aresztowała dwóch liderów narodowych organizacji katalońskich, panów: Jordi Cuixart i Navarro (Żordi Kujszart) działacza kulturalnego z Omnium Cultural oraz Jordi Sánchez i Picanol z ANC (Asamblea National Catalana).
Nazwiska katalońskie zawierają zawsze dwa nazwiska: po tacie i mamie.
Hiszpańska "rzeplińska" Carmen Lamela szybko uprawomocniła areszt, motywują go śmiertelnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Królestwa, jakim jest przebywanie tych dwóch działaczy katalońskich na wolności.
Nietrudno się domyślić, że momentalnie stali się oni narodowymi bohaterami i symbolem katalońskiej drogi do wolności. W geście solidarności z nimi wczoraj we wszystkich większych miastach Katalonii (Barcelona, Tarragona, Girona, Reus i in.) odbyły się wielotysięczne manifestacje domagające się od Hiszpanów natychmiastowego uwolnienia politycznych, a od Generalitat Catalunya jeszcze bardziej zdecydowanych działań oddzielających Katalończyków od sąsiednich wariatów.
Znani Katalończycy na całym świecie przyłączają się do tych protestów i potępiają działania władz Hiszpanii. Najlepszy trener kataloński, wcześniej znakomity piłkarz, Pep Guardiola i Sala zadedykował wczorajsze zwycięstwo swoje Manchester City nad FC Napoli w Lidze Europy właśnie dwóm aresztowanym Jordim i dodał: "Mam nadzieję, że szybko wyjdą stamtąd, ponieważ teraz po trochu my wszyscy jesteśmy tam (w więzieniu hiszpańskim).
Pep Guardiola dedicó la victoria contra el Nápoles a Jordi Sánchez y Jordi Cuixart, los presidentes de la Assemblea Nacional Catalana y Òmnium Cultural respectivamente, que fueron enviados a prisión en los últimos días.
El técnico catalán, estrechamente vinculado con el proceso independentista, mandó su apoyo a los Jordis, y reivindicó el civismo utilizado por las instituciones catalanas en todo momento. Este fue el mensaje completo de Guardiola: “Es un buen momento para dedicarles la victoria. No hay civismo más grande que las ideas. Tanto Omnium como la ANC lo han hecho siempre todo con civismo, expresando sus ideas, de lo que queremos. Actualmente la situación es la que es. Ojalá puedan salir muy pronto porque ahora mismo es un poco como si todos estuviéramos allí, la verdad”.
W zeszły wtorek, 10.10 chciałem troszkę poprorokować i jeszcze przed głoszeniem deklaracji Niedodległości Katalonii napisać, że tak się musi stać, ale zastrzegając, że jej postanowienia na razie nie zostaną wdrożone w życie, nawet prawnie. Ale straciłem dostęp do netu i przygotowywany materiał stał się mniej aktualny i odkrywczy. Niemniej jednak przypomnę go teraz, bo sens nie zmienił się ani o jotę:
O 18:00 miało zacząć się uroczyste posiedzenie parlamentu Katalonii, na którym jej premier Carles Puigdemont może ogłosić Deklarację Niepodległości. Do 19:00 jeszcze się nie rozpoczęło.
Ale jak wynika z logiki wydarzeń ostatnich dni, ogłosi ją, moim zdaniem.
Jakie są nastroje Katalończyków, proszę krótki post w tej sprawie z FB mojego przyjaciela, profesora uniwersytetu w Barcelonie:
Després de donar-li moltes moltes voltes he arribat a una conclusió: si realment volem fer un salt endavant com a país a l’altura de la lluita per la democràcia i la regeneració de tanta i tanta gent, només hi ha una opció: endavant, president, amb la Declaració d’Independència.
Po wielu pętlach dochodzimy do wniosku: Jeśli naprawdę chcemy jako kraj zrobić skok naprzód ze stawką walki o demokrację i odnowę tak wielu, wielu ludzi, jest tylko jedna opcja: Prezydent z deklaracją niepodległości.
Jutro o godz. 10:00 mija termin ultimatum, jaki rząd niepoczytalnego już, zdaje się, Rajoya, dał liderowi Generalitetu Carlesowi Puigdemontowi na wyrzeczenie się Deklaracji Niepodległości, grożąc nie tylko aresztowaniem premiera Katalonii, ale pozbawieniem całej prowincji autonomii przywróconej po śmierci generała Franco.
Wątpię, aby przywódca wszystkich Katalończyków wystraszył się losu najnowszych bohaterów narodowych swojego kraju, a nawet tragicznego losu 123-go szefa Generalitetu Luisa Companysa i Jover, który wydany z Francji w 1940 roku został zamordowany przez Hiszpanów na wzgórzu nad Barceloną, gdzie teraz stoi stadion jego imienia i aleja nazwanego na jego cześć.
Companys odmówił zawiązania mu opaski na oczach, a umierając miał krzyknąć: "Assessineu un home honrat. Per Catalunya!!! ("Mordujecie uczciwego człowieka. Za Katalonię!)
(Raul Gallego Abellan/ The Washington Post)
Wives of jailed Catalan activists say husbands were jailed as ‘scapegoats’
Up-date:
To what extent is Catalonia’s self-rule suspended?
The dramatic measures affect the Catalan government, parliament, public media and other public companies, all staff of the administration, police and finances
21 October 2017 07:37 PM Guifré Jordan | Barcelona
Rumors about what the extent of Catalonia’s self-rule suspension would be have been diverse. However, the real scope of triggering Article 155 of the Spanish Constitution is among the harshest versions of media speculation. On Saturday morning, the Spanish government cabinet passed a 19-page document with all the measures explained in-depth.
Who will be dismissed?
At least, the Catalan president, vice president and all the Catalan ministers. However, the measures stipulate that any “administration official or public servant of the Catalan administration” and its public enterprises can also be dismissed or temporarily replaced.
Who will rule in Catalonia instead?
“Authorities and bodies created by the Spanish government in order to do so,” reads the 19-page document. The Catalan administration, including its institutions and enterprises, will not disappear, but will instead be ruled by Madrid officials. It is not likely that a new president will be appointed. Indeed, the authority to call a Catalan snap election, currently belonging solely to Carles Puigdemont, will also be seized. Consequently, Mariano Rajoy will be the only person who can call citizens to polling stations.
Will the Catalan parliament be able to appoint a new president as usual?
No. The Catalan parliament president will no longer be able to propose a new president when the current president steps down, as stipulated. The chamber cannot hold an investiture debate to appoint a new president, either.
Will Catalan lawmakers be able to pass parliamentary initiatives?
Yes, but Spain will have the powers to veto any of them before they are passed. The measures provide that any resolution which lawmakers want to vote on will have to be approved by an authority “designated by the Spanish government.” That is, Madrid will have veto power for any initiative coming from the Catalan chamber. What's more, the motions to be passed will not be able to impulse any action from the “authorities” replacing the Catalan executive.
When will the direct rule of Catalonia finish?
When a new Catalan president is elected after snap elections, which have to be called “within a maximum time period of six months.” This means that direct rule could last until next spring. However, the Spanish government can ask the Senate to make “modifications or updates” in the future to any of the plans approved today. Mariano Rajoy said he aims to call the elections “as soon as possible.”
Will the Catalan public media also be taken over?
Yes. The Spanish president, Mariano Rajoy, said that the Catalan media will be managed by the appointed authorities replacing the Catalan government. The document stipulating the measures says that the new authorities will “guarantee accurate, objective and balanced information”. Spain will also take control of Catalan telecommunications and digital services, as well as all the Catalan government’s information technology services.
What about Catalan police?
The Catalan police will also be affected, although in a different way than the government. The police forces will be directly controlled by “an authority created or designated” by the Spanish executive. It will give “direct instructions to the members of the Catalan police which will be compulsory.” What’s more, officers might be “replaced” by Spanish police officers “if necessary.”
Will the Catalan administration continue collecting taxes?
Yes, but the Spanish government will strengthen its measures to control how the money is spent, as it has already been doing, since the run-up of the October 1 referendum. What is clear is that they will intend to avoid any money spent on “activities linked to the secessionist roadmap.”
When will the measures be enforced?
As soon as the Spanish Senate ratifies them in its plenary session, which is set for October 27. Spain's ruling party, the People's Party, has majority in the Senate, so there are no doubts that these series of measures will be approved. In fact, Mariano Rajoy said that at this stage, the Senate is the only one which can stop Article 155 from being triggered. That was his response, when asked whether a call for an election by Puigdemont would change Madrid's plans.
- Palau de la Generalitat, the seat of the Catalan government
