W Vabank II jest taka scena: dyrektor więzienia siedzi w knajpie z bandytami, kompletnie pijany, bo uciekł mu Kramer. Ktoś stawia przed nim kieliszek, a ten mówi: Osobiście nie widzę przeciwwskazań.
Lubię ten tekst, niekoniecznie kontekst. Przypomniałem go sobie, przy okazji tego, że na mityngu opowiadałem o swoim zdrowym, trzeźwym życiu. Pytanie brzmiało: Czy mogę się napić? Odpowiedziałem na to: Mogę, nikt mi nie zabrania, natomiast osobiście nie widzę powodów.
Dawno, dawno temu patrzyłem na kolegów, którzy robili magię. Używali na przykład konsoli zarządzania instancją MS 365 i ustawiali polityki dla użytkowników. Dziś ja również umiem to zrobić, a nawet, jakbym się uparł, napisałbym skrypt w PowerShell. Zostałem czarodziejem, opanowałem magię.
Bardzo podoba mi się aktualny stan życia. Wszystko pamiętam, wszystko widzę i świat stoi przede mną otworem. Nie wiem, po co potrzebne by mi było upicie się. Bo tym skończyłby się dla mnie kieliszek. Dlatego dziś nie kupiłem nawet syropu na kaszel. Wybrałem inny.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „ Escape to Joy: 365 Meditations on Love, Fear & the Art of Living”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie materiału w serwisie YouTube (link do konkretnego dnia pod notką).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości