W prawej kieszeni W prawej kieszeni
396
BLOG

Kto wygrał debatę, a kto przegrał i dlaczego.

W prawej kieszeni W prawej kieszeni Polityka Obserwuj notkę 0

Muszę napisać,  podobała mi się debata. Była powiewem  świeżości. Pierwszym krokiem na drodze do zmiany sposobu prezentacji kandydatów na prezydenta w mediach. To było dobre ! Podobał mi się klimat zebrania w jednym studiu wszystkich kandydatów. Prawie wszystkich, wiadomo kogo zabrakło, o tym później. Wybory mis ,albo mistera. W ciągu półtorej godziny mogliśmy ocenić wygląd, sposób wypowiadania, zachowanie, temperament, wreszcie merytoryczność kandydatów. To było inspirujące. Najbardziej zyskali nieznani kandydaci, ale znani nie stracili. Stracił ten którego nie było. Nieobecni głosu nie mają. Nawet jeśli prezydent Komorowski próbował robić przeciwwagę, udzielając wywiadu, nie ma szans konkurować z taką debatą. Za duża przewaga liczebna. Zresztą zawsze debata wielu kandydatów będzie ciekawsza od 1 gadającej głowy i tam się skupi uwaga widzów. Trzy miliony podobno oglądało debatę, całkiem niezły wynik. 

Nie ma chyba jakiegoś wyraźnego zwycięzcy debaty. Ja bym nawet napisała ogólnie, że wszyscy obecni wygrali, okazując szacunek wyborcom. Tak powinno być. Takie debaty są po to, aby wyborcy mogli się zapoznać z kandydatami, nie po to by kandydaci  coś ugrywali na nich. My wyborcy jesteśmy tego warci i powinniśmy wymagać szacunku. Nie ,że jakaś gwiazda, taka czy inna nie przychodzi, bo ma wysokie sondaże i z tego tytułu się wywyższa. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka