Podsumowując krótko poszczególne sztaby i kandydatów.
Zjednoczona Lewica, biednie jakoś wypadli. Ich kandydatka sympatyczna, ale jednak szara myszka. Nie wiem czy szare myszki nadają się na przywódców.
Platforma Obywatelska, niepewnie, niezdecydowanie, do końca nie wiedzą czego chcą, widać,że tkwią w zawieszeniu. Ich kandydatka ciągle zdenerwowana i zestresowana, nie wiem jak wytrzyma kolejna kadencję w takim stresie.
Nowoczesna.pl, enigmatyczne, nie wiadomo o co chodzi, ludzie nie zapadający w pamięć, trudno sobie kogoś przypomnieć, oprócz lidera, o którym właściwie też nie wiem co napisać, nic mi do głowy nie przychodzi
Kukiz15, tez enigmatyczne i też nikogo oprócz lidera nie kojarzę.Zagadka. Muzyka lidera mnie nie kręci.
Razem, wiadomo,że mocno lewicowe ugrupowanie, kojarzy się z Leninem. Lider bardzo duży, zadowolony z siebie, dość sympatyczny, często się szeroko uśmiecha, też kojarzy się z Leninem.
PSL, na mnie robią wrażenie partii, która się zwija. Pytanie tylko, czy teraz, czy później. Lider ma przykuwające spojrzenie i chodzi z jabłkiem.
PIS, na bogato, najbardziej wypasiona kampania. Liderka lubi broszki, podobna do mojej babci z rysów. Ewidentnie z nowej fali, zobaczymy, gdzie ta fala ją zaniesie. Zagłosuje na nich.
KORWIN, najbardziej medialny, z najlepszym stosunkiem ceny do jakości. Lider mógłby mieć program w telewizji. Nie wiem, czy showman nadaje się na przywódcę. Ciekawa by była rozmowa Jarosława Kaczyńskiego z Korwinem.
Inne tematy w dziale Polityka