keraj keraj
291
BLOG

Stankiewicz - dziennikarski insekt

keraj keraj Polityka Obserwuj notkę 4
Megalomania Stankiewicza sięga apogeum

Megalomania Stankiewicza sięga apogeum. Można byłoby przyjąć, że Stankiewicz ( ONET ) jest jednym z czołowych dziennikarzy w Polsce i nie byłoby w tym nic zaskakującego gdyby nie fakt, że ten człowiek jest zaprzeczeniem rzetelnego dziennikarstwa. 

Stankiewicz jest typowym megalomanem, który w swoich politycznych konszachtach z totalną opozycją współtworzy obraz na którym dominuje wszechobecne zło. Według tego megalomana jedynym dobrem w naszym kraju jest totalna opozycja, która od 2015 roku rozsiewa po świecie informacje na temat rzekomego zła, które  opanowało wszystkie elementy życia naszego narodu.

Złe sądy, zła policja, źli politycy koalicji rządzącej, złe programy rządowe, zły premier, zły Prezydent, zły Minister Sprawiedliwości oraz wszyscy inni ministrowie, zły Prezes Prawa i Sprawiedliwości etc.

W dzisiejszym swoim programie próbował dowieść rzekomych manipulacji Macierewicza przy tworzeniu raportu powołanej podkomisji d/s badania katastrofy w Smoleńsku ( w odniesieniu do raportu Państwowej Komisji z 2011 roku )  

Raport podkomisji Macierewicz dostępny pod adresem https://static2.ftpn.pl/files/raport2022.pdf w sposób zasadniczy odbiega od tezy raportu ekipy Tuska tworzącej raport w 2011 roku. 

Tezy o pijanych pilotach, wpływie Lecha Kaczyńskiego na decyzję o lądowaniu w Smoleńsku legły po prostu w gruzach. Stankiewicz w typowy dla siebie sposób próbował dowieść, że nie został opublikowany raport jednej z pracowni naukowych ( NIAR ), który potwierdza rzekomo tezę o rozbiciu się samolotu o "żelazną brzozę". Otóż chciałem poinformować owego megalomana Stankiewicza, że raport NIAR niczego nie wyklucza poza tym, że ponad wszelką wątpliwość stwierdza, że samolot rozpadł się w powietrzu a nie skutkiem uderzenia w "brzozę" żelazną, Tuska czy Millera. Jak ją zwał tak ją zwał jednak nie ona była przyczyną katastrofy.

Dzisiejszego dnia poruszyła mnie również treść artykułu na stronach Onetu dotycząca otwarcia szlaku wodnego z zalewu wiślanego do zatoki Gdańskiej. Autor tego artykułu, nijaki Mikołaj Podolski, wytłuścił wielką czcionką obecność wojska i emerytów przybyłych na uroczystość otwarcia tego szlaku wodnego ( czytaj na ten temat : https://www.onet.pl/informacje/onettrojmiasto/przekop-mierzei-wislanej-na-kilkanascie-godzin-przed-otwarciem/jnk3g6p,79cfc278 )

Jak widać Stankiewiczowi przeszkadzają nawet emeryci, którzy potrafią cieszyć się z tego co robi się w naszym kraju. Ten swoisty rodzaj wsparcia dla rządzących wzbudza w Stankiewiczu rosnącą agresję niegodną rzetelnego dziennikarza.

Stankiewicz potwierdza, że z etosu dziennikarza pozostała w nim jedynie służalcza rola dwornego pismaka totalnej opozycji. 

keraj
O mnie keraj

KONSTYTUCJA art.54 cyt. "1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka