Kukiz zapowiada swoją plajtę wyborczą. To było od początku oczywiste, że pomysł na kandydowanie na najwyższy urząd w Państwie to był folklor polityczny. Kukiz nie ma przygotowania do pełnienia roli w polityce. Populizm i hasła wolności, zbawczej roli dla Polski już nie pociągną nikogo. To przeszłość. To można było głosić 20 lub 25 lat temu. Dziś trzeba miec program wieloaspektowy: dla gospodarki, dla rożnych grup społecznych, dla całości życia społecznego. Wymachiwanie szabelka słowną to dowód braku orientacji w potrzebach ludzi - konkretnych obywateli.
Niestety Kukiz kompromituje się sam słowami "Jestem realistą i zdaję sobie sprawę, że na sam urząd nie mam szczególnych szans.". Jeśli był tego świadom to po co ten "happening prezydencki" w wykonaniu Kukiza? Kukiz się pomylił tak jak wielu innych posiadających jedynie znane nazwiska i... jak słynna Jędrzejczak nie mająca nic w głowie podobnie jak jej kolega piłkarz. Są tylko dwaj kandydaci: Komorowski i Duda zakotwiczonych twardo w realiach życia politycznego w Polsce.
Wybory prezydenckie to nie scena dla happeningów Kukiza. "Natomiast bardzo liczyłem na to, że wśród obywateli obudzi się duch wolnościowy, duch podmiotowości i poczucia własnej wartości." Czy to jest poważny program polityczny? Co to za propaganda i czego? Co to jest ów "duch wolnościowy" oprócz zbitki słów? "Niestety, coraz bardziej jestem przekonany, że żyjemy w społeczeństwie chłopów pańszczyźnianych, zniewolonym, zindoktrynowanym." - to nic innego jak pomiatanie milionami Polaków. Obrażaniem Polaków i wyzywaniem ich od chłopów pańszczyźnianych chciał Kukiz zostać prezydentem... tychże chłopów? To happening Kukiza i jego degradacja do folkloru politycznego. Czy po plajcie Kukiza z jego wybrykiem wyborczym rozpocznie kampanię męczeńską, bo nie ma już kontraktu z Sony?
Relacjonujemy najważniejsze wydarzenia pominięte przez media elektroniczne i prasę. Kontakt: WydarzeniaDnia@gmail.com
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka