No ciekaw jestem bardzo jak bardzo koniec resetu z Rosją i ogólna zmiana geopolityki w Europie wpłynie na wojne polsko-polską w polityce zagranicznej . Putin dzisiaj pokazal narodowi rosyjskiemu Polske jako swojego głównego wroga . Majdan miał zostać nawet wyszkolony w strzelaniu przez Polaków i Litwinów, chociaz były piłkarz i ostatnio boyfriend gospodarnej Pani Domu Radek Majdan nic o tym nie wie....
Pis tradycyjnie werbowal sobie wyborców grając zawsze kartą niemiecką i rosyjską , ale niemiecką dalej to robic byloby ze szkodą dla racji stanu /choc nie Pisu /, a na froncie rosyjskim sam Putin ustawil sobie jako przeciwnika Tuska i rzad . Bo to dzialania Sikorskiego aktywizujące Unie najbardziej tutaj realnie przeszkadzają Rosji , przeciez nie transparent Ewy Stankiewicz przepraszajacej na Majdanie za Sikorskiego czy częste tam wizyty lansujących sie polityków różnej partyjnej masci i zagrzewajacych Ukraine do boju o Unie . Ani nawet ostatnia misja Hofmana na Krymie . Sama sytuacja unieważniła Pisowi tradycyjne przekazy , pokazujace Kaczyńskiego jako szczerego antyrosyjskiego patriote a Tuska jako zdrajce. Ostatnio szerzone za pomocą insynuacji jak to Sikorski pracował do Putina , ze nic nie chca robic a Lech Kaczyński juz wszystko by dawno załatwił . Teraz to cos robi rzad , a prezes nawet nie zadzwoni do sojusznika z Europarlamentu Camerona , by ten nie tkwił w opłacalnym dla swojego kraju resecie i uruchomil jednak sankcje dla Rosji i tym samym dla swojego dochodowego City i giełdy w Londynie. Nie zadzwoni, bo straciłby autorytet u wyznawców- przecież łatwiej krzyczec, by ktos inny to zrobił i oskarżać zaraz wszystkich o nic nie robienie.. Teraz sam Wlodzimierz Putin pokazał kto mu przeszkadza i nie wygląda na to, aby to byli tylko pyskujacy antyrosyjsko politycy opozycji.
No i co teraz bedzie dalej , co zrobia ci zdradzeni o świcie obywatele, niepokorni dziennikarze i dzielacze Pisu żyjący w propagandowym "kondominium" prezesa, zarządzanego przez Tuska , jego glównego rywala do wladzy ?
Bo jesli dalej będa tak antysystemowi, krytykujacy rzad a nie Putina za nie odddanie wraku ,stale insynujący zdrady spiski i zamachy - prowadzący wojne polsko-polska na polu polityki zagranicznej , to opinia publiczna zrozumie, ze razem z Rosją biorą wcale nie Platformę, nie swoją konkurencje- ale panstwo i cały jego system polityczno-wyborczy w dwa ognie . Jaroslaw Kaczyński dalej uruchamiajacy swoje stare przekazy propagandowe , będzie stał tam gdzie Putin .
wiecej we wpisie sprzed paru dni :
http://wywczas.salon24.pl/571488,jakie-skutki-nowej-geopolityki-dla-po-i-pis
Inne tematy w dziale Polityka