Źródło:http://www.zakopianskibazar.pl
Rozdmuchane wydatki na administrację, nieudolnie realizowane inwestycje, słaby poziom pozyskiwania środków unijnych i spadające wyniki nauczania w zakopiańskich szkołach. Taki obraz wyłania się z rankingu. Gmin Małopolskich 2012, w którym na podstawie danych zebranych przez Urząd Statystyczny w Krakowie oceniano 179 gmin z woj. Małopolskiego.
Zakopane uplasowało się na niezłym 10 miejscu, ale J. Majcher nie chwali się przed mieszkańcami tym sukcesem.
Dlaczego?
Odpowiedzieć znajdujemy w szczegółowej analizie 11 wskaźników rankingu, które podlegały ocenie. Oceniano m. nn. : wydatki inwestycyjne, wielkość pozyskanych środków europejskich i wydatki na administrację.
Analiza danych dotyczących Zakopanego jest pouczającą lekturą.
Wydatki inwestycyjne w przeliczeniu na 1 mieszkańca wyniosły 460, zł i Zakopane zajęło tu 128 pozycję. Dla porównania Nowy Targ gdzie wydano kwotę 1293 zł w przeliczeniu na 1 mieszkańca zajął 34 pozycję w województwie.
W pozyskiwanie środków unijnych zakopiańskie władze wykazały jeszcze mniejszą skuteczność i zostały sklasyfikowane na 161 miejscu.
Prawdziwym „sukcesem” J. Majchra są wydatki na administracje publiczną i na utrzymanie urzędu. W Zakopanem są jednymi najwyższych w województwie, Zakopane zajmuje 170 na 179 ocenianych samorządów. Obecne władze Zakopanego wydają w przeliczeniu na 1 mieszkańca 471 zł, dla porównania Nowy Targ wydaje 269 zł.
Dla porządku dodajmy jeszcze, że wyniki sprawdzianów w szkołach podstawowych i egzaminów gimnazjalnych plasują Zakopane na 70 miejscu w województwie, a jeszcze niedawno było to 12 miejsce. Teraz Nowy Targ jest na 12 miejscu.
Skąd w takim razie wysokie 10 miejsce Zakopanego w skali województwa?
Zadecydowały o tym wysokie dochody własne miasta 4 miejsce w województwie, ilość zarejestrowanych podmiotów gospodarczych – 1 miejsce w województwie, ilość udzielonych noclegów – 3 miejsce w województwie.
Analizując wyniki tego rankingu nasuwa się jeden prosty wniosek. W Zakopanem to co zależy od mieszkańców funkcjonuje dobrze, a źle, to co zależy od burmistrza. Widać więc, że J. Majcher nie ma powodów w nagłaśnianiu wyników tego rankingu.
Wśród ocenianych wskaźników były takie, o realizacji których dyskutowano na sesjach Rady Miasta przed podjęciem uchwały o nieudzielaniu J. Majchrowi absolutorium, oraz przed podjęciem uchwały o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania Burmistrza Zakopanego. Po głosowaniu J. Majcher wydał odezwę do mieszkańców Zakopanego.
Z zarzutów jakie zostały mu postawione, o niewykonaniu planowanych zadań inwestycyjnych, uczynił „cnotę” która według niego świadczy o roztropności i oszczędności. Majcher zapewniał mieszkańców że: nie ma żadnych powodów, aby w Zakopanem organizować referendum wyborcze, a argumenty, jakie przytoczyli radni opowiadający się za referendum to według niego , populizm i naginanie rzeczywistości.